StoryEditorwiadomości z branży

Ugór z uprawą - czy będą nowe przepisy umożliwiające odstępstwa od zakazu uprawy?

31.08.2022., 12:08h
21 marca br. Komisja Europejska zgodziła się na to, aby w 2022 roku rolnicy mogli prowadzić produkcję również na ugorach, które powinny być przeznaczone tylko na tzw. zazielenianie. Powodem tego odstępstwa była potrzeba zapewnienia bezpieczeństwa żywnościowego w UE w obliczu konfliktu zbrojnego w Ukrainie.

Decyzja umożliwiła uznanie gruntów ugorowanych za odrębne uprawy w ramach dywersyfikacji upraw lub za obszary proekologiczne EFA. Co bardzo ważne, na ugorach objętych odstępstwem w ramach obszarów EFA zezwolono na stosowanie środków ochrony roślin. A zatem w tym roku można było zastosować herbicydy w uprawie bobowatych na gruntach EFA.

Niektórzy rolnicy dowiedzieli się za późno i nie skorzystali

Obowiązek utrzymania obszarów proekologicznych (z którego decyzją KE odstąpiono) dotyczy rolników posiadających więcej niż 15 ha gruntów ornych, z uwzględnieniem gruntów ornych niezgłoszonych do płatności. Rolnicy ci zobowiązani są do utrzymania obszarów proekologicznych na powierzchni odpowiadającej przynajmniej 5% powierzchni gruntów ornych w gospodarstwie.

Przypomnę, że w Polsce obowiązuje szeroka lista elementów proekologicznych obejmująca także uprawy wiążące azot. To ważne, bo np. Polski Związek Producentów Roślin Zbożowych od dawna postulował o możliwość zastosowania choć raz na gruntach EFA dawki herbicydu w uprawach bobowatych. W tym roku wyjątkowo była taka możliwość. Oczywiście szkoda, że na to odstąpienie nie zdecydowano się tydzień wcześniej.

Przez to opóźnienie, jak informuje Polski Związek Producentów Roślin Zbożowych, z odstępstwa uprawy bobowatych na gruntach EFA z możliwością ich odchwaszczania skorzystało niewielu rolników. Na stronie Związku (pzprz.pl) można przeczytać, że według danych z 10 sierpnia 2022 r. we wnioskach o przyznanie płatności obszarowych w kampanii 2022 „ugór z uprawą” zadeklarowało się tylko 14 152 rolników na łącznej powierzchni 47 245 ha. Jeśli weźmiemy pod uwagę ogół rolników, którzy złożyli w tym roku wniosek o dopłaty bezpośrednie – ok. 1,2 mln osób – to liczba nieco ponad 14 tys. deklarujących „ugór z uprawą” świadczy ewidentnie o tym, że rolnicy za późno dowiedzieli się o tej możliwości zagospodarowania swoich gruntów.

Nie marnować szansy dla bobowatych

A teraz do rzeczy; w związku z opublikowanym 27 lipca br. rozporządzeniem Komisji Europejskiej wprowadzającym odstępstwo od zakazu produkcji na ugorach oraz od obowiązku zmianowania upraw w roku 2023, Stanisław Kacperczyk prezes Zarządu Polskiego Związku Producentów Roślin Zbożowych zwrócił się do Henryka Kowalczyka, Wicepremiera, Minister Rolnictwa i Rozwoju Wsi z prośbą o jak najszybsze przygotowanie i opublikowanie odpowiednich przepisów prawa krajowego w tej kwestii.

W argumentacji prośby Stanisław Kacperczyk wskazuje, że odstępstwa w rozporządzeniu KE z 27 lipca br. są bardzo ważne z punktu widzenia praktyki rolniczej, a konkretnie planowania zasiewów pod przyszłoroczne zbiory. Już w tym roku można było skorzystać z odstępstwa w ramach EFA, zwanego potocznie „ugór z uprawą”. Według PZPRZ, niewielu rolników dowiedziało się na czas o tej zmianie przepisów i niewielu skorzystało z tego odstępstwa.

„Panie Premierze – PZPRZ prosi o pilne zajęcie się opisaną kwestią. Tak, by informacja o omawianym odstępstwie trafiła nie tylko do urzędników ARiMR, ale szeroko, już dziś - do samych zainteresowanych rolników. Liczymy na wsparcie Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi w tej sprawie. Jak wiadomo, głównym powodem omawianego odstępstwa jest zapewnienie bezpieczeństwa żywnościowego w obliczu konfliktu zbrojnego na Ukrainie. O zmianę przepisów w tej kwestii wnioskowały wszystkie państwa członkowskie, w tym Polska. Dlatego, aby nie zmarnować tej szansy, jaką jest możliwość produkcji żywności na ugorach w ramach EFA, odpowiednie krajowe przepisy w tej sprawie powinny być opublikowane jak najszybciej. Rolnicy już za chwilę będą podejmować decyzje co do zasiewów pod przyszłoroczne zbiory. Liczymy na pozytywne rozpatrzenie naszej prośby” – czytamy w oficjalnym piśmie skierowanym 12 sierpnia br. przez Stanisława Kacperczyka do Henryka Kowalczyka, Wicepremiera, Minister Rolnictwa i Rozwoju Wsi.
Możliwość uprawy bobowatych na obszarach EFA z możliwością odchwaszczania to wysoki plon, związany azot, doskonałe białko paszowe stanowisko dla rośliny następczej. Bez odchwaszczania opłacalnego plonu nie będzie

  • Możliwość uprawy bobowatych na obszarach EFA z możliwością odchwaszczania to wysoki plon, związany azot, doskonałe białko paszowe stanowisko dla rośliny następczej. Bez odchwaszczania opłacalnego plonu nie będzie

fot. Marek Kalinowski

Artykuł ukazał się w Tygodniku Poradniku Rolniczym 35/2022 na str. 21.  Jeśli chcesz czytać więcej podobnych artykułów, już dziś wykup dostęp do wszystkich treści na TPR: Zamów prenumeratę.

Warsaw
wi_00
mon
wi_00
tue
wi_00
wed
wi_00
thu
wi_00
fri
wi_00
19. kwiecień 2024 20:10