StoryEditorżycie wsi

Hospicjum wiejskie w Makówce rośnie w oczach. Już pomogło 600 pacjentom

16.03.2021., 12:03h
"Wszystko się może zdarzyć, gdy głowa pełna marzeń" – któż z nas nie nucił tej popularnej niegdyś piosenki? O prawdziwości jej słów przekonuje doktor medycyny paliatywnej Paweł Grabowski, który buduje pierwsze stacjonarne hospicjum wiejskie na Podlasiu. Dodajmy – ze środków pozyskanych wyłącznie od darczyńców.
Solidne mury wyglądają imponująco. Dookoła powstającego budynku roztacza się widok na las. Właśnie tutaj, w Makówce, budowane jest stacjonarne, wiejskie hospicjum. Takie, które zapewni profesjonalną, całodobową opiekę nieuleczalnie chorym mieszkańcom podlaskich wsi. Ale nie tylko. Będzie można wypożyczyć sprzęt medyczny i rehabilitacyjny dla podopiecznych placówki, a nawet uczestniczyć w warsztatach i szkoleniach edukacyjnych dla dzieci, dorosłych oraz opiekunów osób nieuleczalnie chorych. Na razie można się wybrać na wirtualny spacer. Wystarczy wejść na stronę internetową Fundacji Hospicjum Proroka Eliasza, by zwiedzić pomieszczenia placówki: recepcję, pokoje pacjentów, gabinet psychologa, pokój z hydromasażem, sale terapeutyczne, a nawet kaplicę, która w przyszłości będzie ozdobiona witrażem.

– W ubiegłym roku, dzięki wsparciu naszych sympatyków, uzbieraliśmy kwotę potrzebną do zamknięcia stanu surowego. Z samego jednego procentu udało się pozyskać ponad sześćset tysięcy złotych, które przeznaczyliśmy na wykonanie izolacji termicznej oraz przeciwdeszczowej budynku – mówi Justyna Bartoszewicz-Toczko, menedżer ds. marketingu i fundraisingu w fundacji.

– I w tym roku prosimy o przekazanie jednego procentu podatku na rzecz budowy hospicjum. To nic nie kosztuje, a nam pozwoli przyspieszyć prace budowlane. Jesteśmy coraz bliżej celu.

Hospicjum pomogło już około 600 pacjentom 

W 2009 roku dr Paweł Grabowski – chirurg, który porzucił karierę w Warszawie – założył fundację z siedzibą w Nowej Woli na Podlasiu. Trzy lata temu Fundacja Hospicjum Proroka Eliasza przeniosła siedzibę do sąsiedniej wsi – Michałowa. Przez cały okres działalności hospicjum domowego pomogło już około 600 pacjentom oraz około 1400 członkom ich rodzin. W skład hospicyjnego zespołu medycznego wchodzą lekarze, pielęgniarki, fizjoterapeuci, psycholog, dietetyk oraz opiekunki osób starszych. Z czasem pojawiła się potrzeba utworzenia stacjonarnej placówki świadczącej opiekę medyczną na najwyższym poziomie.

– Decyzja nieco szalona, ale głęboko przemyślana – mówi Paweł Grabowski.

– Sukces inicjatywy zależy od hojności darczyńców, ludzi wielkiego serca. Każdy, kto zechce wesprzeć budowę naszego hospicjum, staje się jego budowniczym.

Prace wykończeniowe trwają 

W 2018 roku rozpoczęto budowę hospicjum. Kamień węgielny wmurowano 28 czerwca 2019 roku. To jedna z najważniejszych dat w historii fundacji.

– Dotychczas udało się zebrać już niemal pięć milionów złotych. Aby zakończyć budowę, potrzeba jeszcze około ośmiu. Szczęśliwie pozyskaliśmy środki na stan surowy zamknięty – wylicza Justyna Bartoszewicz-Toczko.

– Wkrótce czeka nas położenie instalacji elektrycznej i sanitarnej oraz wykonanie wszystkich prac wykończeniowych, w tym wyposażenie budynku i zagospodarowanie terenu.

Aby ruszyć z kolejnymi etapami budowy, na koncie będą musiały się pojawić co najmniej trzy miliony złotych. Doktor Grabowski podkreśla, że choć pomysł wybudowania placówki jest jego, realizacja projektu to dzieło całej ekipy, a także darczyńców.

– Oprócz całodobowej opieki będzie też miejsce dziennego oddziału, czyli "przedszkola" dla osób nieuleczalnie chorych. Będzie można je rano przywieźć, a po południu odebrać – mówi założyciel fundacji.

– Znajdzie się też w budynku siedziba hospicjum domowego.

Oddanie budynku planowane jest na wiosnę przyszłego roku. Ostateczny termin jednak zależy od tego, w jakim tempie fundacja zgromadzi pieniądze. Doktor Grabowski wierzy w szczęśliwy finał.

Nie zapominajmy o domowym hospicjum, które mimo pandemii obejmuje stałą opieką około 40 pacjentów w miesiącu. Benzyna, leki, materiały opatrunkowe – opieka paliatywna generuje koszty, które fundacja musi pokryć.

– Dziękujemy wszystkim tym, którzy dotychczas zasilili nasze konto. Namawiam do cyklicznego wspierania fundacji, nawet niewielkimi kwotami – przekonuje dr Grabowski.

– Na naszej stronie dostępny jest już program do rozliczeń podatku za 2020 rok. Zachęcam do przekazania jednego procentu na szczytny cel. Już teraz dziękuję za każdą wpłatę. Wierzę, że stacjonarne hospicjum w Makówce wreszcie powstanie.

Hospicjum rośnie w oczach. Dzięki wsparciu darczyńców terminalnie chorzy seniorzy z podlaskich wsi zyskają profesjonalną opiekę
  • Hospicjum rośnie w oczach. Dzięki wsparciu darczyńców terminalnie chorzy seniorzy z podlaskich wsi zyskają profesjonalną opiekę

Małgorzata Janus
Zdjęcie: Hospicjum Proroka Eliasza
Warsaw
wi_00
mon
wi_00
tue
wi_00
wed
wi_00
thu
wi_00
fri
wi_00
20. kwiecień 2024 12:06