Wieś i Rodzina
Zdrowie
Data publikacji 30.07.2018r.
Zarejestruj się, i zaloguj aby przeczytać kolejne 3 artykuły.
Wszystkie przeczytasz dzięki prenumeracie lub kupując dostęp.
Jeśli jesteśmy wyspani, chętniej i wydajniej pracujemy, potrafimy się skoncentrować i szybciej reagować. Kiedy źle i za krótko śpimy, łatwo o rozdrażnienie i zły nastrój. Jednym wystarcza pięć godzin snu, innym – dziewięć. Tak samo ważny, jak tlen i woda; bez niego nie ma życia. Sen – nasz sprzymierzeniec.
Wiśniowy sok i węglowodany
O jakości snu i tempie, w którym zasypiamy, w dużej mierze decyduje nasza... dieta. Konkretne produkty żywnościowe oraz czas, w którym je spożywamy, mogą sprawić, że będziemy przewracać się z boku na bok lub szybko zapadniemy w sen. Jak skomponować menu, by się wyspać?
Nie najadajmy się tuż przed samym snem. Zwłaszcza dania tłuste, ciężkostrawne i słodkie utrudnią szybkie zasypanie. Najlepiej spożyć kolację na dwie – trzy godziny przed snem. Warto sięgnąć po pełnoziarnistą kanapkę z twarogiem lub lekką sałatkę z makaronem. Nie przesadzajmy w żadną stronę – jeśli zjemy zbyt lekki posiłek, przed zaśnięciem poczujemy głód, który utrudni zasypianie.

fot. Pixabay
- Spokojny, regenerujący sen? To nie nusi być luksus. Jeśli zastosujesz kilka domowych sposobów na raz i dasz sobie trochę czasu, masz szansę osiągnąć sukces
Z pewnością powinniśmy zrezygnować ze słodyczy – w kakao, czekoladzie czy coli zawarta jest kofeina mająca działanie pobudzające.
Doskonałym wyborem będzie szklanka domowego soku wiśniowego do kolacji. Wiśnie podnoszą poziom melatoniny zwanej „hormonem snu” (wytwarzanej w ciemności przez organizm). Jako „usypiacz” sprawdzi się także herbata rumiankowo-lawendowa, która wyciszy, rozluźni i uspokoi po dniu pełnym wrażeń. Pomocna może okazać się również herbatka z kozłka lekarskiego, czyli waleriany, stosowanego już 2000 lat p.n.e. przez starożytnych Greków jako sposób na bezsenność.
W objęciach Morfeusza
Sypialnia – jako strefa relaksu – powinna kojarzyć się ze snem, a nie pracą. Jeśli „zadomowił się” w niej sprzęt elektroniczny typu komputer czy telewizor, warto przenieść go do innego pomieszczenia. Zadbajmy również o odpowiednie oświetlenie – oprócz głównego źródła światła, zainstalujmy lampkę nocną o ciepłym odcieniu. Uwaga – niebieski utrudnia zasypianie! (hamuje wytwarzanie melatoniny). Jeśli w domu mamy podłączony router, który zapewnia nam internet w każdym pomieszczeniu, warto na noc go wyłączyć.
Przed snem porządnie
przewietrzmy sypialnię. Idealną temperaturą będzie 18–21°C. W za ciepłym pomieszczeniu zrobi się duszno, co dodatkowo utrudni zasypianie. Dostosujmy pościel do warunków atmosferycznych, aby się nie przegrzać ani nie zmarznąć. Luźna, bawełniana pidżama pozwoli zachować swobodę.

fot. Pixabay
- Lawenda to jeden z tych naturalnych składników, który wesprze cię w walce o dobry sen
Nie tylko pomieszczenie i panujące w nim warunki wpływają na jakość i szybkość snu. Duże znaczenie ma regularność wypoczynku, a więc przybliżona pora, o której kładziemy się spać. W przypadku, gdy jednego dnia jest to godzina 21, zaś następnego – północ, organizm się rozregulowuje. Dobrze wyznaczyć sobie konkretną porę snu, z którą szybko „zsynchronizuje się” nasz zegar biologiczny.
Jeśli dotychczas pozwalaliśmy sobie na poobiednie drzemki, warto zrezygnować z nich na rzecz aktywności fizycznej – choćby kwadransa szybkiego marszu.