StoryEditorUE

Polska może stracić na zawetowaniu budżetu UE

28.11.2020., 12:11h
Epidemia koronawirusa to jest prawdziwa wojna, a w trakcie wojny potrzebna jest zgoda narodowa. A w Polsce mamy polityczną nawalankę, Niepokoją nas także możliwe skutki jakie spotkają Polskę za weto budżetu UE – napisali w komentarzu redaktorzy naczelni TPR.

Epidemia COVID-19 to wojna, a w czasie wojny potrzebna jest zgoda narodowa

Kilkaset rodaków każdego dnia odchodzi do Domu Ojca, bo kosa śmierci zatruta koronawirusem zbiera krwawe żniwo. Mówi się, że liczba zgonów może wnet zbliżyć się do tysiąca. Tak. To jest wojna. System opieki zdrowotnej trzeszczy w szwach, a jego funkcjonowanie opiera się w dużej mierze na heroicznej i wyczerpującej pracy armii medyków.
Oczywiste jest, że w czasie wojny bezcenną wartością jest zgoda narodowa, polegająca na zasypywaniu partyjnych okopów. Ale w naszym kraju trwa polityczna nawalanka. Zaś głównym obiektem ataku jest premier Mateusz Morawiecki, który w listopadowym rankingu zaufania do polityków zajmuje pierwsze miejsce wyprzedzając prezydenta Andrzeja Dudę. Tak na marginesie, to nawet liderom tego rankingu więcej osób nie ufa niż okazuje zaufanie.
Politycy opozycji wiedzą doskonale, że premier jest sprawnym i doświadczonym politykiem i nadaje się na czas wojny, ale chcą go usunąć ze stanowiska, bo liczą na szybszy rozpad obozu Zjednoczonej Prawicy, a więc i na przyspieszone wybory. A na co liczą oponenci premiera Morawieckiego wywodzący się z obecnego układu władzy? Czy ich celem jest też wcześniejsze pójście do urn? Przecież kampania wyborcza kompletnie rozwaliłaby Polskę w czasach pandemii! Ten wniosek można sformułować na podstawie doświadczeń z nie tak dawnych wyborów prezydenckich.
Owszem, są podstawy do krytyki określonych działań rządu Morawieckiego. Możemy je z łatwością wymienić. Jednak walka z zarazą, której towarzyszy olbrzymi kryzys gospodarczy jest celem nadrzędnym. Trzeba chorych leczyć, głodnych nakarmić i w jak najlepszej zgodzie doczekać czasów masowego wprowadzenia szczepionek na Covid-19.

Oby nie doszło do sytuacji, że Polska straci na zawetowaniu budżetu UE

Mamy także awanturę o budżet UE. Nie chcemy w tym miejscu dyskutować o tym, czy uzależnianie funduszy dla Polski od zmian w sądownictwie jest uzasadnione, czy nie. Obawiamy się skutków tego weta, jeśli nie dogadamy się z Brukselą. Wówczas bowiem UE będzie funkcjonować w oparciu o uchwalane co roku prowizoria budżetowe, czyli roczny plan wydatków. A one nie wymagają jednomyślności. Łatwo wyobrazić sobie, że w takim układzie Bruksela zadba o to, aby Polska i Węgry straciły.
Mamy więc nadzieję, że polski rząd zatroszczy się o nasz interes narodowy i znajdzie rozwiązanie, które pozwoli na to, abyśmy przyjęli budżet nie przyklękając nawet na jedno kolano. W przeciwnym wypadku Zjednoczoną Prawicę czeka bardzo ciężki los.

Paweł Kuroczycki
Krzysztof Wróblewski
Redaktorzy Naczelni Tygodnika Poradnika Rolniczego
Fot. Pixabay

Warsaw
wi_00
mon
wi_00
tue
wi_00
wed
wi_00
thu
wi_00
fri
wi_00
26. kwiecień 2024 23:16