StoryEditorWiadomości rolnicze

Niełatwy wybór odmiany (cz. I)

15.12.2015., 12:12h
  Znany jest powszechnie fakt i nikogo nie trzeba przekonywać, że największy wpływ na powodzenie uprawy kukurydzy mają warunki środowiskowe i agrotechnika, a odmiana decyduje w około 30%. A zatem, czy warto poświęcać czas i energię na wybór właściwego mieszańca kukurydzy, tym bardziej, że nie ma idealnego?

Zdecydowanie tak. Miniony sezon wegetacyjny obfitował w szczególnie dużą ilość skrajnych pogodowo i niekorzystnych zjawisk dla kukurydzy. Wielu producentów może twierdzić, że w takich warunkach (szczególnie wysokie upały od połowy lipca do końca sierpnia) żadna odmiana nie wykaże w pełni swojego potencjału. I jest to częściowa prawda, ale... drugą stroną medalu jest możliwość takiego doboru odmian, które w najbardziej skrajnych warunkach pogodowych będą minimalizowały ryzyko wystąpienia strat w plonie. Ileż to razy można spotkać gospodarstwa ryzykujące wysiew mieszańców tylko jednej hodowli (podobna pula genetyczna) czy też z wyraźnym ukierunkowaniem na zbyt wysokie FAO względem regionu. 

Cały artykuł przeczytacie Państwo w numerze 51–52/2015 "Tygodnika Poradnika Rolniczego".

Jeżeli jeszcze nie masz prenumeraty "Tygodnika Poradnika Rolniczego", możesz ją zamówić korzystając z zakładki Prenumerata, zadzwonić pod numer (61) 886 06 30 lub skorzystać z e-wydania.

Warsaw
wi_00
mon
wi_00
tue
wi_00
wed
wi_00
thu
wi_00
fri
wi_00
26. kwiecień 2024 20:38