Młody rolnik na maturę przyjechał ciągnikiem

Miłosz Uciechowski uczy się w Zespole Szkół Technicznych w Ostrowie Wielkopolskim. Na egzamin maturalny, w odróżnieniu od innych kolegów, przyjechał ciągnikiem. Jego John Deere 5085M bardzo odróżniał się od pozostałych pojazdów na szkolnym parkingu.  

 Ciągnik to środek transportu, jak każdy inny

– Generalnie dla mnie ciągnik jest środkiem transportu jak każdy inny – mówił Miłosz Uciechowski uczeń klasy I2 w ZST w Ostrowie Wlkp. dla portalu ostrow24.tv. Jak dodaje koledzy, którzy wiedzieli, że jego rodzice prowadzą gospodarstwo, często go podpuszczali i chcieli żeby przyjechał do szkoły ciągnikiem. Swoje dołożył też katecheta, który mówił, że chętnie kiedyś wybierze się do Miłosza do gospodarstwa, żeby przejechać się ciągnikiem.

– Stwierdziłem, że ułatwię mu sytuację i przyjadę ciągnikiem do szkoły – wyjaśnia Miłosz Uciechowski.

Król parkingu dzięki ciągnikowi John Deere‘a 

Ponieważ ze swojego gospodarstwa do szkoły ma około 16 km, a John Deere nie rozwija aż takich prędkości jak auto osobowe, to Miłosz wyjechał nieco wcześniej na maturę. Jak tłumaczy nie chciał dodatkowo spowalniać ruchu w mieście. Ale dzięki temu mógł wybrać sobie miejsce parkingowe przed szkołą. 

­– Byłem królem parkingu – mówił Miłosz Uciechowski w TVN24.

pm

informacja za: Ostrow24.tv, tvn24.pl

fot. film: tvn24.pl