StoryEditorPolska

Pamiętamy o Strajku Chłopskim na Podkarpaciu

27.06.2020., 08:06h
Pod patronatem Tygodnika Poradnika Rolniczego 14 czerwca odbyły się coroczne uroczystości w Ustrzykach Dolnych upamiętniające strajki chłopskie na Podkarpaciu. W tym roku wyjątkowo, z powodu pandemii, nie w marcu, a w czerwcu.

Strajki chłopskie na Podkarpaciu - pamiętamy

Strajki rozpoczęły się 29 grudnia 1980 r. od okupacji budynku Urzędu Miasta i Gminy w Ustrzykach Dolnych. Była to reakcja na informację o zamiarze przeznaczenia ponad 60 ha na rządowe ośrodki w Arłamowie, Mucznem i Wołosatem. Oznaczało to przymusowe wysiedlenia. Ale napięcie narastało od lat. Jedną z przyczyn były fatalne skutki funkcjonowania rządowego ośrodka w Arłamowie. Dobrze obrazuje to oświadczenie Komitetu Samoobrony Społecznej KOR z 13 grudnia 1978 r. opublikowane przez IPN. Oto jego fragmenty:

Zapisano na kartach historii

„Jesienią br. KSS KOR otrzymał od chłopów z regionu bieszczadzkiego informację o materialnych szkodach, jakie ponoszą skutkiem nieprawidłowego funkcjonowania Ośrodka Urzędu Rady Ministrów w Arłamowie. Ośrodek ten stanowiący rejon polowań Urzędu Rady Ministrów (…) ogrodzony siatką na długości 120 km, zajmuje kilka tysięcy hektarów. Rozmnożona w nim nadmiernie zwierzyna łowna (…) swobodnie wychodzi poza ogrodzenie, pustosząc wszelkie uprawy. Chłopi z tego regionu głodują. (…) Dziś, gdy rozgoryczenie chłopów staje się problemem dla miejscowych władz, zwiększono w tych okolicach liczbę funkcjonariuszy SB i MO, patroluje się drogi, wsie, nachodzi mieszkańców, zatrzymuje przyjezdnych, udaremnia wszelkie wysiłki stworzenia przez chłopów zorganizowanej samoobrony”.

Najpierw porozumienia rzeszowsko-ustrzyckie, później rolnicza Solidarność

Czas pokazał, że tych wysiłków w nieskończoność udaremniać się nie dało. Najpierw przyszły strajki chłopskie w Ustrzykach i Rzeszowie, zakończone podpisaniem porozumień rzeszowsko-ustrzyckich. Następnie nastąpiła legalizacja rolniczej Solidarności. Jednym z założycieli NSZZ „S” RI był w latach 80. Stanisław Majdański. Obecnie wiceprezes SL Ojcowizna RP oraz wiceprezes Stowarzyszenia na Rzecz Zrównoważonego Rozwoju Polski. Nie mogło go zabraknąć 14 czerwca w Ustrzykach podczas uroczystości upamiętniających 39. rocznicę podpisania porozumień. Były senator RP ubolewa, że część z postulatów nie została zrealizowana do dziś.

Rolnicy w latach 90. się pogubili. Skłóceni, podzieleni, niepotrafiący mówić jednym, silnym głosem, sami są sobie winni – mówił.

Zwracał jednocześnie uwagę, że część historycznych postulatów dotyczyła wolności religijnych.

– Kościół, w którym co roku rozpoczyna się nasze spotkanie w Ustrzykach, powstał dzięki strajkom chłopskim i wsparciu biskupa Ignacego Tokarczuka – podkreślał wiceprezes SL Ojcowizna RP.

Wieńczysław Nowacki, sygnatariusz porozumień rzeszowsko-ustrzyckich, obecnie przewodniczący Rady Naczelnej SL Ojcowizna RP, w tym właśnie kościele odczytał 14 czerwca list od prezydenta RP Andrzeja Dudy.

Podczas wieńczącej uroczystości konferencji rocznicowej sygnatariusz dziękował TPR za to, że patronuje uroczystościom.

Krzysztof Janisławski
fot. K. Janisławski
Warsaw
wi_00
mon
wi_00
tue
wi_00
wed
wi_00
thu
wi_00
fri
wi_00
25. kwiecień 2024 14:50