StoryEditorPieniądze dla rolnika

Rolnik spod Sokołowa: obecnie ceny świń zapewniają opłacalność produkcji, ale to szybko może się zmienić

07.04.2023., 16:04h
Jak członkowie Mazowieckiej Izby Rolniczej oceniają sytuację w rolnictwie oraz swoim gospodarstwie? Tym razem przedstawiamy opinie producentów mleka, trzody chlewnej, bydła mięsnego, koni zimnokrwistych, ryb, zbóż, kukurydzy i łubinu.

Ten hodowca trzody chlewnej trzyma się dobrze

Sławomir Kalinowski ze wsi Wasilew Skrzeszewski (pow. sokołowski) gospodaruje na 50 ha, w tym 43 ha ornych. Uprawia zboża, kukurydzę i groch. Utrzymuje trzodę chlewną w cyklu zamkniętym.

Nie wykosił nas ASF ani dwa bardzo ciężkie lata dla trzody chlewnej. Jakoś wytrzymaliśmy, ale zbliżamy się już do końca produkcji, bo nie mamy następcy, a do emerytury zostało kilka lat. Zmniejszyliśmy produkcję z 1200 do 700 tuczników rocznie, obecnie utrzymujemy ok. 30 macior. Spasamy własne zboża, groch i kukurydzę, a dokupujemy premiksy, poekstrakcyjne śruty sojową i rzepakową, a także otręby, ponieważ brakuje nam pasz włóknistych.

Za ile rolnik powinien sprzedawać, by się odkuć?

Żeby produkcja trzody chlewnej się opłacała i jednocześnie, aby odrobić to co straciliśmy przez 2 bardzo słabe lata, to tuczniki powinny kosztować ok. 10 zł za kg żywej wagi. Obecnie te ceny się zbliżają właśnie do tego poziomu. Na początku marca uzyskałem cenę 9,60 zł za kg żywca, co w przeliczeniu na wagę poubojową daje ponad 11 zł za kg. Tu można mówić o opłacalności. Niestety, rynek jest bardzo rozchwiany i ceny szybko się zmieniają. Słyszymy, że dobre ceny trzody chlewnej mają być jeszcze tylko przez pół roku, a potem następny dołek cenowy. Dlatego, gdybym był młodym rolnikiem, to nigdy bym nie zaczął inwestować w trzodę, bo rynek jest nieobliczalny. Jednak ja mam budynki, które już dawno się zamortyzowały i dlatego przetrzymałem najgorszy czas. Ponadto dużą bolączką są bardzo wysokie ceny poekstrakcyjnej śruty sojowej w granicach 3100–3200 zł za tonę. Rolnicy tacy jak ja, którzy są VAT-owcami, dużo stracili na zniesieniu bądź obniżeniu podatku VAT na nawozy, środki ochrony roślin czy też paliwo. Pobierano nam VAT ze sprzedanych płodów rolnych, a nie mieliśmy z czego tego VAT-u odliczyć. To było dla nas bardzo krzywdzące – powiedział Sławomir Kalinowski.

Andrzej Rutkowski
​fot. D. Stancelewska

Warsaw
wi_00
mon
wi_00
tue
wi_00
wed
wi_00
thu
wi_00
fri
wi_00
18. kwiecień 2024 16:11