StoryEditorżycie wsi

Młody rolnik z lubelskiego radykalnie zmienił swoje życie i postawił na rolnictwo. Z sukcesem!

30.01.2023., 12:01h
Mieszka z żoną i dziećmi w Lublinie, tu przez ostatnie lata pracował, a jednak postanowił radykalnie zmienić swoje życie i postawić na rolnictwo. Nie jest to dla niego nieznany temat, Łukasz Sokoleńko pochodzi bowiem z rodziny z tradycjami rolniczymi, wychował się w gospodarstwie prowadzonym przez rodziców na Roztoczu.

Gdy kilka lat temu ojciec poważnie zachorował, zacząłem dzielić swój czas między pracę w Lubelli i rodzinę w Lublinie a gospodarstwo rodziców w powiecie tomaszowskim – opowiada Łukasz Sokoleńko. – Coraz częściej przyjeżdżałem do domu rodzinnego pomagać w pracy, np. w prowadzeniu zasiewów. Gdy ojciec przegrał walkę z rakiem stwierdziłem, że nie chcę rozstawać się z tym miejscem, a rolnictwo jest tą dziedziną, którą chcę się zajmować. Obecnie prowadzę samodzielnie gospodarstwo, dojeżdżam tam zwykle na dwa dni w tygodniu.

Bywał gościem w własnym domu 

Postawienie na rolnictwo wiązało się z bardzo trudną decyzją, czyli rezygnacją z pracy w Lubelli, gdzie pan Łukasz był specjalistą od spraw związanych z technologią produkcji. – Nie byłem w stanie dłużej łączyć pracy w Lublinie z pracą w gospodarstwie odległym o ponad 100 km – mówi rolnik. – W efekcie byłem bowiem gościem we własnym domu. To po pierwsze. A poza tym, siedząc w biurze w Lublinie nie mogłem wykorzystywać optymalnych warunków pogodowych, np. na przeprowadzenie oprysku.

Gospodarstwo ma dwie lokalizacje i dwie bazy – w Zwiartowie i Grodysławica...

Pozostało 86% tekstu
Dostęp do tego artykułu mają tylko Prenumeratorzy Tygodnika Poradnika Rolniczego.
Żeby przeczytać ten i inne artykuły Premium wykup dostęp.
Masz już prenumeratę? Zaloguj się
Warsaw
wi_00
mon
wi_00
tue
wi_00
wed
wi_00
thu
wi_00
fri
wi_00
26. kwiecień 2024 12:32