Podanie pójła po wycieleniu szybko postawi krowę na nogi

Podczas porodu krowa wydala z siebie duże ilości płynów w wodach płodowych, moczu, siarze i mleku. Wraz z wodą organizm traci elektrolity, w tym tak ważne dla prawidłowej gospodarki wodnej – sód i potas. Po porodzie krowa jest wyczerpana i spragniona. Przy braku dostatecznej ilości wody szybko spada pobranie paszy, wydajność siary i mleka oraz wydalanie moczu. Krowy wykazują apatię i brak apetytu, co związane jest często z występowaniem takich schorzeń jak: zatrzymanie łożyska, porażenie poporodowe, ketoza oraz przemieszczenie trawieńca. Niezbędnym wręcz działaniem, jakie powinno zostać podjęte po wycieleniu jest zapewnienie krowie dużej ilości pójła zawierającego szybko dostępne substancje energetyczne oraz minerały i witaminy, które przyczyniają się do szybkiej regeneracji zwierzęcia po porodzie, aktywują bakterie żwaczowe.

Podawanie pójła bezpośrednio po porodzie i zachęcanie krowy do wypicia dużej ilości płynów działa dobroczynnie na kolejne procesy fizjologiczne. Obok uzupełnienia utraconych podczas porodu elektrolitów i zaopatrzenia w energię podawanie płynu powoduje wypełnienie żwacza, co z kolei przesuwa go w kierunku właściwej lokalizacji w jamie brzusznej i zapobiega przemieszczeniu trawieńca. Ponadto pobudza perystaltykę jelit, a także stabilizuje gospodarkę wodno-elektrolitową i kwasowo-zasadową oraz zdolność buforową, zabezpieczając przed odwodnieniem.

Wypicie pójła przyspiesza proces filtracji w nerkach i usuwanie z organizmu substancji toksycznych, obniżając tym samym zapadalność na choroby metaboliczne i podwyższając odporność. Szybko poprawia się samopoczucie krowy i jej kondycja. Tak więc po porodzie warto zadbać, by krowa wypiła minimum 20–40 litrów pójła.

Następnie powinniśmy podać krowie dożwaczową wlewkę wapniowo-energetyczną w ilości 0,5 litra po porodzie i po 4–8 godzinach następną dawkę. Drugiego dnia możemy stosować jeszcze jedną do dwóch dawek w zależności od stanu fizjologicznego zwierzęcia. W miejsce wlewek możemy stosować wapniowe bolusy dożwaczowe.

Beata Dąbrowska
Zdjęcia: Beata Dąbrowska