StoryEditorżycie wsi

KGW Brzozaki od 50 lat jest ostoją lokalnego folkloru

06.09.2022., 13:09h
Brzóza Królewska jest jedną z największych wsi w gminie Leżajsk na Podkarpaciu. Tu w latach 60. ubiegłego wieku powstało koło gospodyń wiejskich będące do dziś ostoją lokalnego folkloru, a także bogatych tradycji kulinarnych. Niespełna 20 lat temu poszerzyło aktywność o działalność zespołu śpiewaczo-obrzędowego oraz grupy kabaretowej.

Koło Gospodyń Wiejskich „Brzozaki” powstało w 1963 roku, działając początkowo przy kółku rolniczym. Od 2011 roku funkcję przewodniczącej pełni Zofia Woś – animatorka kultury, miłośniczka folkloru i członkini Teatru Muzycznego „Broadway” działającego przy Gminnym Ośrodku Kultury Gminy Leżajsk z siedzibą w Giedarowej.

Wrzuć na luz z kabaretem 

Na początku działalności mieszkanki Brzózy Królewskiej koncentrowały się na hodowli drobiu, uprawie poletek doświadczalnych, organizacji kursów pieczenia i szycia. Dziś koło z niemal 60-letnim dorobkiem zupełnie nie przypomina tego sprzed lat. W 2003 roku przy kole powstał Zespół Śpiewaczo-Obrzędowy „Brzozoki”, a od 2012 roku grupa reprezentuje również Ośrodek Kultury. Zespół rozwinął aktywność na niwie artystycznej.

Do zespołu należą także mężczyźni będący jednocześnie członkami koła. „Brzozoki” uczestniczą w przeglądach, spotkaniach i konkursach, przybliżając młodemu pokoleniu dawne obrzędy i zwyczaje. Wśród nich warto wymienić kolędowanie z szopką, z kozą, obrzędy weselne czy obrzęd żniwny. Zespół może się pochwalić licznymi osiągnięciami artystycznymi będącymi efektem cotygodniowych prób prowadzonych przez kierownika muzycznego – Waldemara Jarzyńskiego. Grupa koncertowała nie tylko dla podkarpackiej publiczności, ale również za granicą – we Lwowie, na Krymie i Słowacji.

Z biegiem lat poszerzyliśmy ofertę grupy o występy taneczne i kabaretowe, które w połączeniu z repertuarem wokalnym tworzą spójną całość i budzą pozytywny odbiór – deklaruje przewodnicząca.

Zofia Woś jest autorką większości skeczy. Zaś kabaret utworzony przy zespole otrzymał zabawną nazwę „Wrzuć na luz”.

I wrzucamy. Przygotowania do występów wiążą się z wielogodzinnymi próbami, ale są dla nas źródłem zabawy i satysfakcji. Cyklicznie występujemy z okazji dnia seniora, podczas imprez plenerowych, organizujemy spotkania dla dzieci. Prezentujemy nasze skecze na wyjazdowych wydarzeniach artystycznych – mówi animatorka.

Koleżanki z koła chwalą się, że ich przewodnicząca jest prawdziwą aktorką. Zofia Woś występuje bowiem na deskach Teatru Muzycznego „Broadway”, gdzie zachwycała publiczność m.in. w „Skrzypku na dachu” i spektaklu „Niczego nie żałuję”, poświęconego życiu i twórczości Edith Piaf.

Wciąż się rozwijamy, jesteśmy bardzo aktywne. Naszą domeną jest szeroko pojęta kultura, ale nie tylko. Naliczyłyśmy, że w ubiegłym roku uczestniczyłyśmy w aż 82 różnych wydarzeniach! – mówią członkinie.

W pandemii pozyskiwały pieniądze na projekty, których realizacja nie wymagała spotkań w dużej grupie. Nagrały krótki film podsumowujący dotychczasową działalność, utworzyły stronę internetową swojej organizacji oraz wydały album poświęcony wieloletniej aktywności koła.

Działający przy zespole kabaret „Wrzuć na luz” swoimi występami bawi do łez

  • Działający przy zespole kabaret „Wrzuć na luz” swoimi występami bawi do łez
Zofia Woś – przewodnicząca koła
  • Zofia Woś – przewodnicząca koła

Brzozaki i nagroda Małżonki Prezydenta RP 

Od lat koło z zespołem uczestniczy w przeglądach, spotkaniach folklorystycznych oraz ogólnopolskich turniejach kulinarnych. Szczególnym zainteresowaniem cieszy się ich pieróg jaglany, który w 2016 roku został wpisany na Listę produktów tradycyjnych. Innym regionalnym przysmakiem jest chleb gruszkowy. Na tegorocznej Bitwie Regionów gospodynie zaprezentowały „kudłaje jaglane” – danie ze startych ziemniaków i kaszy jaglanej, za które zdobyły wyróżnienie.

Naszym największym osiągnięciem było zajęcie trzeciego miejsca w ubiegłorocznym konkursie o nagrodę Małżonki Prezydenta RP – mówi przewodnicząca. – Wniosek, który złożyłyśmy, miał aż 50 załączników i dokumentował naszą działalność: społeczną, charytatywną, związaną z obrzędami i kulinariami. Podium było zwieńczeniem naszej pracy.

Wyróżnieniem dla gospodyń była wizyta pierwszej damy w siedzibie koła. Małżonka prezydenta rozmawiała z przedstawicielkami koła o działalności na rzecz lokalnych społeczności oraz pielęgnowaniu lokalnych tradycji.

Panowie nie są typowymi członkami koła – z przyjemnością biorą udział w próbach zespołu. Mają też wiele innych talentów, jak choćby ten do tworzenia unikatowych konstrukcji. Kilka lat temu zbudowali okazałą ruchomą szopkę bożonarodzeniową będącą brzózańskim atrybutem kolędniczym. Budują konstrukcje na wieńce dożynkowe, angażują się w organizację wydarzeń.

Tradycje wciąż są u nas żywe. Kolędujemy z szopką, wieszamy wianki za obrazami, okadzamy domy dymem z gromnicy – wymieniają gospodynie.

Panie chętnie się dokształcają. Uczestniczą w warsztatach zielarskich, kulinarnych. Są organizatorkami biesiad, potańcówek i imprez okolicznościowych, m.in. dnia seniora, Dnia Kobiet, dożynek wiejskich, warsztatów dla dzieci i młodzieży. Ich imprezie „Obrzędy jesienne – Święto pieczonego ziemniaka” został nadany certyfikat Podkarpackiej Izby Rolniczej.

Idziemy z duchem czasu. Koordynowałyśmy projekt dla dzieci związany z robotyką komputerową – cieszy się Zofia Woś. – Przed nami mnóstwo konkursów, wyjazdów, spotkań. Bardzo nas cieszy zapełniony kalendarz – dodaje. – W tak przyjaznym środowisku tworzy się druga historia, która, mamy nadzieję, przetrwa jeszcze wiele długich lat.

Zespół śpiewaczo-obrzędowy „Brzozoki” powstał przy kole „Brzozaki”. Gospodynie i gospodarze co tydzień spotykają się na próbach, podczas których szlifują repertuar​

  • Zespół śpiewaczo-obrzędowy „Brzozoki” powstał przy kole „Brzozaki”. Gospodynie i gospodarze co tydzień spotykają się na próbach, podczas których szlifują repertuar​
Co roku „Brzozaki” wyplatają wieniec dożynkowy. Za każdym razem zaskakują niecodzienną formą wieńca i perfekcją jego wykonania
  • Co roku „Brzozaki” wyplatają wieniec dożynkowy. Za każdym razem zaskakują niecodzienną formą wieńca i perfekcją jego wykonania

Małgorzata Janus

fot. archiwum

Artykuł ukazał się w Tygodniku Poradniku Rolniczym 36/2022 na str. 62.  Jeśli chcesz czytać więcej podobnych artykułów, już dziś wykup dostęp do wszystkich treści na TPR: Zamów prenumeratę.

Warsaw
wi_00
mon
wi_00
tue
wi_00
wed
wi_00
thu
wi_00
fri
wi_00
26. kwiecień 2024 13:29