StoryEditorWiadomości rolnicze

W Luboli radosne i bezpieczne wakacje w rytmie dobrej zabawy

07.08.2022., 09:08h
Jak się bezpiecznie bawić? O tym może opowiedzieć ci policjantka, pracownik Lasów Państwowych czy strażak ochotnik. Bezpiecznie bawiono się i o bezpiecznej zabawie uczono podczas pikniku w Luboli. Imprezie towarzyszyły pokazy strażaków i policji, konkursy, zabawy i wystawa firm z branży rolniczej.

Bezpieczne i radosne wakcje w Luboli

Deszcz i chłód nie muszą być przeszkodą w dobrej zabawie. Udowodniono to podczas pikniku pod hasłem „Bezpieczne i rados­ne wakacje”, który w drugą niedzielę lipca odbył się w Luboli w gminie Pęczniew w powiecie poddębickim.

Imprezę zorganizowano we współpracy z Fundacją Inicjatywy Powiatu Poddębickiego, Stowarzyszeniem Rozwoju Wsi Lubola i Ferdynandów i OSP Lubola. Wszystko to dzięki inicjatywie Sebastiana Romanowskiego – przewodniczącego rady powiatu poddębickiego, lokalnego przedsiębiorcy i właściciela firmy F.H. Romex. Piknik odbył się także dzięki pomocy finansowej Krajowego Ośrodka Wsparcia Rolnictwa i samorządu województwa łódzkiego, przy udziale Lasów Państwowych.

Kolejna dzieci do stoiska policjantki 

Zaczęło się śpiewająco. Ze sceny popłynęły dźwięki przyśpiewki w wykonaniu zespołu Lubolanki, który działa przy miejscowym kole gospodyń. „Gdybyś ty, Jasieniu, kochał mnie jak dawniej, jakżeś mnie przyciskał na wiejskiej zabawie...” – te słowa w mig wprawiły publiczność w świetny nastrój.

Na stoisku Komendy Powiatowej Policji w Poddębicach roiło się od dzieci – kolejka nie miała tym razem nic wspólnego z mandatem. Najmłodsi oddawali młodej policjantce twarze, by zostawiła na nich wizerunki kotów i lwów. Przy okazji dowiadywały się, dlaczego warto pracować w policji. Że oddanie służbie drugiemu to obowiązek, ale i radość. A młode funkcjonariuszki podkreślały, że policjanci i policjantki to także ludzie. I że respekt wobec munduru jest lepszy niż lęk przed nim.

Karmnik dla ptaków lub budka lęgowa zbudowana własnoręcznie

Na stoisku Środowiskowego Domu Samopomocy w Pęczniewie młodzież wraz z personelem zbijała karmniki dla ptaków. Niektórzy pierwszy raz wbijali gwóźdź. Tuż obok rozłożyło się stoisko Nadleśnictwa Poddębice, na którym można było nie tylko zbudować sobie na miejscu budkę lęgową i zabrać ją ze sobą, ale też rozwiązać quiz o ptakach mieszkających w lasach i w miastach. Okazało się, że nie tak łatwo rozpoznać dzięcioła czy wilgę. Liczne atrakcje powodowały, że stoisko cieszyło się dużym zainteresowaniem.

Wody strumienie i Jantar na scenie

Na stoisku Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Poddębicach można było celować strumieniem wody do tarczy, a kawałek dalej dzieciarnia zjeżdżała na dmuchanej zjeżdżalni, pod którą kilkulatki, z niewielką pomocą ubranego w kwiecisty garnitur konferansjera, zmagały się z chodem na drewnianych „łapach”. Młodzi pracownicy Lasów Państwowych opowiadali, że nasze lasy są w dobrej kondycji i o tym, jak można i należy z nich korzystać.

Na scenie, oprócz zespołów ludowych z Luboli, Brzegu i Brodni, pojawili się wokaliści: Karina Kiejnich, Natalia Medyńska i Norbert Kuświk, którzy uraczyli publiczność nie tylko szlagierami Anny Jantar, ale też współczes­nymi utworami muzyki pop. Jednak chyba najbardziej wzruszył występ niewidomej Darii, dwudziestokilkuletniej podopiecznej Środowiskowego Domu Samopomocy. „...  są dni, gdy w ciszy tonie dom i miejsca sobie w nim nie mogę znaleźć, bo są dni, gdy z nieba kapie deszcz...”.

Żeby wakacje na wsi były bezpieczne i radosne

Deszcz kapał co chwilę, czasem nawet zacinał, ale nie przeszkodziło to najmłodszym i nastolatkom stawać do konkursów. Zanim jednak w strugach deszczu zapytano ich o nazwiska radnych, posłów i senatorów z okręgu czy liczbę posłów w polskim Sejmie, kilka słów do uczestników powiedzieli organizatorzy imprezy i jej patroni. Na scenę zaproszono Piotra Polaka – posła na Sejm RP, Przemysława Błaszczyka – senatora RP, Małgorzatę Komajdę – starostę powiatu poddębickiego, Sebastiana Romanowskiego – przewodniczącego rady powiatu, Dorotę Więckowską – radną Sejmiku Województwa Łódzkiego, Wojciecha Frątczaka – dyrektora Departamentu Rolnictwa i Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich.

Celem dzisiejszego pikniku jest budowanie świadomości społecznej na temat bezpieczeństwa dzieci, młodzieży i dorosłych zamieszkujących tereny wiejskie, ze szczególnym zwróceniem uwagi na okres wakacyjny, a także wykonywane latem i jesienią prace polowe – powiedział Sebastian Romanowski.

– Ważne, że jesteśmy razem. Odganiajmy te chmury, nie przyjmujmy do wiadomości, że pogoda nam nie sprzyja. Sprzyja nam pogoda ducha (...). I zaklinajmy niebiosa, by dały nam szczęśliwy czas pokoju.

Karolina Kasperek

Warsaw
wi_00
mon
wi_00
tue
wi_00
wed
wi_00
thu
wi_00
fri
wi_00
26. kwiecień 2024 15:21