StoryEditorWiadomości rolnicze

Prace nad ustawą odorową nadal trwają. Będzie trudniej zbudować oborę i chlewnię

12.12.2022., 11:12h
Ustawa odorowa, określająca minimalną odległość chlewni i obory od zabudowań, miała wejść w życie 1 stycznia 2023 r. Jednak resort klimatu wydłużył ten termin. Dlaczego? Kiedy zostaną przyjęte nowe przepisy?

Prace nad ustawą odorową trwają już od ponad trzech lat. Nowe przepisy mają określić minimalną odległość od zabudowań, w jakiej może powstać ferma zwierząt, by zapachy nie były uciążliwe dla okolicznych mieszkańców.

Projekt zakłada, że jeśli ferma utrzymuje np. 220 DJP, to minimalna odległość musi wynieść 220 m, a gdy 510 DJP – 500 m. Zdaniem hodowców, przepisy te zahamują nowe inwestycje na wsi.

Co się dzieje z ustawą odorową?

Projekt ustawy odorowej uzyskał wpis do wykazu prac legislacyjnych i programowych Rady Ministrów 28 marca 2019 r. Poddano go wówczas uzgodnieniom międzyresortowym, konsultacjom publicznym i opiniowaniu. Projekt otrzymał pozytywną opinię Komisji Wspólnej Rządu i Samorządu Terytorialnego. Dalsze prace wstrzymano ze względu na pandemię COVID-19 oraz zakończenie VIII kadencji Sejmu RP.

W 2021 roku prace nad projektem wznowiono i wpisano go do wykazu prac legislacyjnych i programowych Rady Ministrów pod nowym numerem. Ministerstwo informowało, że ponownie poddało go pod uzgodnienia międzyresortowe i zapowiedziano skierowanie go do rozpatrzenia przez Komitet Stały Rady Ministrów, a następnie Radę Ministrów. Ministerstwo wskazywało planowaną datę wejścia w życie ustawy 1 czerwca 2022 r. W maju 2022 r. ministerstwo informowało, że:

"(...) finalizujemy etap II uzgodnień międzyresortowych projektu ustawy o minimalnej odległości dla planowanego przedsięwzięcia sektora rolnictwa, którego funkcjonowanie może wiązać się z ryzykiem powstania uciążliwości zapachowej. Aktualnie został ustalony termin wejścia w życie ustawy na dzień 1 stycznia 2023 r. Niemniej jednak informuję, że termin wprowadzenia ww. regulacji zostanie zweryfikowany po zakończeniu uzgodnień z Ministerstwem Rolnictwa i Rozwoju Wsi, przed przekazaniem projektu ustawy do rozpatrzenia przez Komitet Stały Rady Ministrów, tak aby zapewnić odpowiedni okres vacatio legis."

Termin wejścia w życie nowych przepisów zostanie przesunięty

Posłanka Joanna Mucha zapytała w interpelacji do ministra klimatu i środowiska, czy resort podtrzymuje datę wejścia ustawy w życie od 1 stycznia 2023 r.

- Na obecnym etapie prac nad projektem ustawy o minimalnej odległości dla planowanego przedsięwzięcia w sektorze rolnictwa, którego funkcjonowanie może wiązać się z ryzykiem powstawania uciążliwości zapachowej, nie jest możliwe wejście w życie przedmiotowej regulacji od dnia 1 stycznia 2023 r. – napisała wiceminister klimatu i środowiska Małgorzata Golińska. 

Skąd opóźnienie w przyjęciu ustawy odorowej?

Dlaczego termin nie będzie dotrzymany? Ministerstwo klimatu i środowiska tłumaczy, że obecnie prace legislacyjne nad projektem ustawy znajdują się na etapie uzgodnień i konsultacji międzyresortowych. Celem tak rozległych konsultacji wszystkich resortów jest takie określenie warunków prowadzenia działalności rolniczej, w tym hodowli zwierząt, aby zapewnić mieszkańcom wsi jak najlepszą ochronę przed emisją odorów.

Dodatkowo, w związku z zaistniałą sytuacją geopolityczną na świecie i w kraju, wynikającą bezpośrednio z inwazji Rosji na Ukrainę, która spowodowała ogólnoświatowy kryzys energetyczny i dramatyczny skok inflacji, co przekłada się na wysokie ceny, nie tylko paliw, ale też podstawowych produktów spożywczych, postanowiono przeprowadzić dodatkową ocenę skutków wprowadzenia tych regulacji.

- Toczący się za naszą wschodnią granicą konflikt zbrojny zasadniczo wpływa na bezpieczeństwo żywnościowe nie tylko w Polsce, Europie ale i na całym świecie. Dlatego też zasadnym jest przeprowadzenie dodatkowych analiz i oceny kosztów, które wskażą czy proponowane rozwiązania w projekcie nie będą miały dodatkowych, negatywnych konsekwencji dla obywateli - ocenia resort.

Ustawa odorowa nie ujrzy światła dziennego do końca kadencji?

Wygląda więc na to, że choć prace teoretycznie trwają, to w związku z wojną na Ukrainie ustawa do końca kadencji Sejmu nie ujrzy światła dziennego. 

- Ze względu na obecny etap prac nad przedmiotowym projektem oraz mając na uwadze specyficzną sytuację politycznoekonomiczną w naszym kraju i na świecie, niemożliwe jest jednoznaczne stwierdzenie kiedy projekt zostanie przekazany do prac parlamentarnych – podsumowała wiceminister M. Golińska.

 wk
Warsaw
wi_00
mon
wi_00
tue
wi_00
wed
wi_00
thu
wi_00
fri
wi_00
20. kwiecień 2024 12:02