- Racjonalne podejście do spraw łowickich jest bardzo ważne, bo ostatnio w Polsce, szczególnie do gospodarki, zaczyna wkradać się ideologia, a z nią trudno dyskutować, ponieważ nie przyjmuje ona racjonalnych argumentów – mówił Eugeniusz Grzeszczak, łowczy krajowy PZŁMagdalena Szymańska
StoryEditorprawo łowieckie

Zmiany w Prawie łowieckim nie mogą przeszkadzać w walce z ASF

10.10.2024., 10:00h
Magdalean SzymańskaMagdalean Szymańska

Wielkopolskiej Izbie Rolniczej zależy na dialogu między myśliwymi, leśnikami i rolnikami, dlatego też rozpoczął cykl debat rolniczo-łowieckich.

Prawo łowieckie w sprzeczności z walką z ASF

Pierwsza odbyła się 23 września. Wzięli w niej udział przedstawiciele wszystkich stron, łącznie z reprezentacją samorządu województwa wielkopolskiego. Rozmawiano głównie o planowanych zmianach w Prawie łowieckim i braku jego konsultacji ze środowiskiem rolniczym oraz o tym, jak może to wpłynąć na walkę z ASF. Wskazywano także, co należałoby zmienić w relacjach na linii myśliwy – rolnik. Poruszono również problem szkód wyrządzanych przez zwierzęta będące pod ochroną, w tym dzikie ptactwo.

Rolnik bez wpływu na gospodarkę łowiecką

Eugeniusz Grzeszczak, łowczy krajowy, wyraził zadowolenie, że do zespołu przy ministrze klimatu i środowiska pracującego nad zmianami Prawa łowieckiego został zaproszony Wiktor Szmulewcz, prezes Krajowej Rady Izb Rolniczych. Aczkolwiek, jak zaznaczył podczas debaty Mieczysław Łuczak, prezes WIR, samo­rządowcy domagają się, aby kompetencje z zakresu leśnictwa i łowiectwa przejął minister rolnictwa. W opinii wielkopolskiego samorządu rolniczego takie przejęcie daje szansę na uregulowanie problemów, których nie udało się uporządkować przez ostanie kilkadziesiąt lat, oraz na zwiększenie wpływu rolników na gospodarkę łowiecką. Zdaniem samorządowców konieczny jest realny, ugruntowany prawnie wpływ rolników na funkcjonowanie kół łowieckich i struktur Polskiego Związku Łowieckiego.

Minister głuchy na problemy rolnictwa w zakresie walki z ASF?

W ich odczuciu bowiem minister klimatu nie dostrzega problemów rolnictwa i związku między rozprzestrzenianiem się ASF i populacją dzika oraz wpływu innych zwierząt dziko żyjących na produkcję rolniczą. Zabierający głos w dyskusji rolnicy zaznaczali, że walka z ASF musi być priorytetem dla Wielkopolski. Spadek skali produkcji trzody chlewnej w wyniku tej choroby generuje bardzo duże nadwyżki zboża, co rujnuje ekonomikę gospodarstw rolnych. Samorządowcy mówią wprost: zapowiadane zmiany w zasadach polowań i zmniejszenie liczby pozyskiwanych przez koła łowieckie zwierząt łownych, w tym dzików, niekorzystnie wpłynie na funkcjonowanie gospodarstw rolnych oraz w szczególności na skuteczną walkę z afrykańskim pomorem świń!

Magdalena Szymańska

fot. M. Szymańska

Warsaw
wi_00
mon
wi_00
tue
wi_00
wed
wi_00
thu
wi_00
fri
wi_00
10. grudzień 2024 01:17