Sankcje na produkty rolne z Rosji i Białorusi? Posłowie ”za”. Teraz czekamy na KEJustyna Czupryniak/Canva
StoryEditorSankcje na produkty rolne

Sankcje na produkty rolne z Rosji i Białorusi? Posłowie „za”. Teraz czekamy na KE

08.03.2024., 11:00h
Sejm przyjął uchwałę o wezwaniu Komisji Europejskiej do nałożenia sankcji na import rosyjskiej i białoruskiej żywności oraz produktów rolnych do Unii Europejskiej. Co się zmieni na mocy tego dokumentu?

Sprawa importu towarów rolno-spożywczych do rozwiązania

– Od 2023 r. widzimy ogromny narastający problem, który nie został rozwiązany a który narasta. Dzisiejsze protesty są tylko tego konsekwencją. Stąd przyjęty projekt uchwały, która wskazuje, że przyczyną tego wszystkiego jest gra Rosji i Białorusi. Więc leczmy przyczyny, a nie tylko skutki – mówiła w środę na posiedzeniu sejmowej komisji rolnictwa wicemarszałek Sejmu, Dorota Niedziela.

W uchwale stwierdzono, że import żywności i produktów rolnych z Rosji i Białorusi w dalszym ciągu generuje ogromne dochody dla producentów, handlowców i budżetów tych państw.

– Naszym moralnym obowiązkiem jest zaprzestanie handlu, który może bezpośrednio lub pośrednio przyczynić się do wzmocnienia zdolności Rosji i wspierającej jej Białorusi do kontynuowania wojny z Ukrainą. Tym bardziej, że rosyjski import może zawierać zboża skradzione z okupowanych terytoriów Ukrainy – czytamy w uchwale.

Ukraina potrzebuje przywrócenia eksportu do państw potrzebujących żywności

Zdaniem posłów coraz bardziej oczywisty staje się też negatywny wpływ handlu z tymi krajami na jednolity rynek. Import z tych krajów obejmuje żywność i produkty rolne, które unijny sektor rolno-spożywczy może zapewnić sobie sam oraz przy znacznie wyższych standardach produkcji i jakości. Rosja kontynuuje także swoją strategię traktowania żywności jako broni, powodując zakłócenia ukraińskich dostaw produktów rolnych na całym świecie. Dlatego głównym priorytetem UE powinno być dalsze wspieranie Ukrainy w przywróceniu eksportu do krajów, które tego najbardziej  potrzebują. Handel żywnością i produktami rolnymi nie może także nadal wypełniać kieszeni brutalnego rosyjskiego reżimu i jego pomocników w Mińsku.

Jakich zmian w handlu z Ukrainą domagają sie posłowie?

Posłowie wezwali także Radę UE oraz Parlament Europejski do wprowadzenia zmian w rozporządzeniu w sprawie autonomicznych środków handlowych, służących ochronie wrażliwych sektorów unijnego rynku rolnego przed nadmiernym importem z Ukrainy.

– Od Komisji Europejskiej oczekujemy pilnego podjęcia prac zmierzających do jak najszybszego powrotu do stosowania w relacjach handlowych z Ukrainą wyłącznie reguł wynikających z Układu o stowarzyszeniu UE – Ukraina – napisali posłowie.

Zielony Ład do kosza

W uchwale stwierdzono także, że sytuacja europejskiego rolnictwa wymaga niezwłocznej weryfikacji również przez instytucje Unii Europejskiej. Nadmierne, nieracjonalne i kosztowne wymogi Zielonego Ładu wobec rolnictwa powinny zostać zawieszone i skorygowane. Działania na rzecz ochrony klimatu muszą uwzględniać realne potrzeby i możliwości europejskich rolników.

Ukraina gotowa na ograniczenia w handlu z Polską

Co istotne, wiceminister gospodarki Ukrainy Taras Kaczka w wywiadzie, którego udzielił na Financial TImes, zapowiedział, że jest gotowany na ograniczenia w handlu z Polską do czerwca br. i na zamknięcie rynków niektórych krajów na ukraińskie zboże z wyłączeniem tranzytu do innych krajów. 

Kaczka wezwał również polskich rządzących do wprowadzenia zakazu importu zbóż z Rosji, gdyż uważa, iż to z tego państwa wjechało do Polski najwięcej pszenicy.

image
Jakie są szanse na wzrost cen zbóż?

Dlaczego ceny zbóż w Polsce są tak niskie? Import z Ukrainy i Rosji to tylko część odpowiedzi

wk

Warsaw
wi_00
mon
wi_00
tue
wi_00
wed
wi_00
thu
wi_00
fri
wi_00
27. kwiecień 2024 20:58