StoryEditorWiadomości rolnicze

Kiedy świnie muszą rosnąć wolniej

10.07.2020., 10:07h
Podstawowy czynnik decydujący o wynikach w produkcji zwierzęcej to zbilansowane żywienie, dlatego należy zwrócić uwagę na zawartość białka w paszy, a przede wszystkim aminokwasów. Jednak w sytuacji kiedy nie możemy sprzedać tuczników z powodu obostrzeń związanych z ASF czy koronawirusem, może okazać się, że bardziej zależy nam, by świnie tak szybko nie przyrastały.

Białko to podstawowy składnik pokarmowy wykorzystywany przez zwierzęta na cele budulcowe. Bierze udział w trawieniu i przemianach metabolicznych, transporcie cząsteczek i ochronie organizmu. Wiadomo jednak, że ważniejsza od ilości białka jest jego jakość, czyli odpowiednia zawartość poszczególnych aminokwasów. Aminokwasy można podzielić na takie, które organizm może wytworzyć sam z dostępnych składników paszy, oraz takie, które muszą zostać dostarczone do organizmu wraz z paszą (aminokwasy niezbędne).

Jeżeli pasza zawiera zbyt mało jednego z aminokwasów (tzw. aminokwas limitujący), możliwość wykorzystania pozostałych jest ograniczona. Dlatego też konieczna jest znajomość profilu aminokwasowego białka pasz w celu właściwego zbilansowania niedoborowych aminokwasów, którymi dla świń są najczęściej lizyna, metionina, treonina i tryptofan. W dawkach paszowych zawierających różne surowce pozostałe niezbędne aminokwasy zwykle znajdują się w ilościach wystarczających lub nawet przekraczających zapotrzebowanie zwierząt.

Metionina ograniczy tempo wzrostu
Dzięki bilansowaniu aminokwasów w paszy możliwa jest popra...

Pozostało 82% tekstu
Dostęp do tego artykułu mają tylko Prenumeratorzy Tygodnika Poradnika Rolniczego.
Żeby przeczytać ten i inne artykuły Premium wykup dostęp.
Masz już prenumeratę? Zaloguj się
Warsaw
wi_00
mon
wi_00
tue
wi_00
wed
wi_00
thu
wi_00
fri
wi_00
26. kwiecień 2024 18:02