AGROunia ułożyła 24 marca pod Pałacem Kultury i Nauki napis ŻYWNOŚĆ! z kilku tysięcy bratków, które obecnie zaczynają gnić u ogrodników w całym kraju. Chce w ten sposób zaprotestować przeciwko temu, że rząd zezwolił na pełny handel w sieciach handlowych (Biedronka, Lidl, Kaufland, Carrefour i inne) oraz marketach budowlanych (Castorama, Leroy Merlin), zezwalając jednocześnie samorządom na zamknięcie wielu zlokalizowanych na powietrzu bazarów i targowisk.
Według tej organizacji, takie traktowanie drobnej przedsiębiorczości jest przejawem niesprawiedliwości społecznej i dowodem na faworyzowanie zagranicznych sieci handlowych. Wielu rolników ma natomiast coraz większy problem ze sprzedażą płodów rolnych. Bratki zostały przekazane przedstawicielom Chorągwi Stołecznej ZHP, której harcerze opiekują się starszymi osobami poddanymi kwarantannie. Ponieważ Chorągiew Stołeczna prowadzi ośrodek kwarantannowy, AGROunia dostarczy ponadto podopiecznym zapas warzyw i owoców.
O niezamykanie targowisk i bazarów zaapelował do samorządów 25 marca także Jan Krzysztof Ardanowski.
– W trosce o umożliwienie konsumentom dostępu ...