Stawianie chlewni i obór z unijnego wsparcia nie jest tak popularne jak kupowanie maszyn. Przyczyn jest kilka, rolnicy wymieniają głównie nadmierną biurokrację, wyśrubowane warunki oraz niepewną sytuację na rynkach rolnych. Ostatnio doszedł jeszcze inny problem – protesty tych, którym krowy i świnie śmierdzą. Tymczasem 29 czerwca br. rozpocznie się nabór wniosków z „Modernizacji gospodarstw rolnych” na wsparcie produkcji zwierzęcej. Wsparcie można przeznaczyć na rozwój produkcji prosiąt (maks. 900 tys. zł), mleka krowiego (do 500 tys. zł) oraz bydła mięsnego (do 500 tys. zł).