Polskie bydło czerwone kojarzy się głównie jako prymitywna i mało wydajna rasa rodzima objęta dopłatami w ramach programu ochrony zasobów genetycznych. Jednak nie musi tak to wyglądać w każdym stadzie. Marian Kraus wraz z rodziną poszedł w innym kierunku, a mianowicie, doskonalenia genetycznego polskiego bydła czerwonego przy użyciu nasienia europejskich ras bydła czerwonego. Rezygnując z dopłat do ras zachowawczych, gdzie nie można stosować dolewu ras obcych, rolnik zyskał co innego, a mianowicie, lepszą wydajność mleczną.