StoryEditorwypadki

Rolnik chciał opryskać pole. Rannego 48-latka zabrało LPR

06.04.2021., 20:04h
Do bardzo groźnego wypadku doszło w jednym z gospodarstw rolnych w gminie Józefów nad Wisłą w woj. lubelskim. Rolnik zamierzał podłączyć opryskiwacz do ciągnika, wówczas maszyna go pochwyciła. Skończyło się na obrażeniach ciała i pomocy LPR.

Opole Lubelskie: groźny wypadek podczas prac polowych w Józefowie nad Wisłą

W sobotę 3 kwietnia 2021 roku około godziny 11:00 doszło do bardzo niebezpiecznego wypadku podczas prac polowych w gminie Józefów nad Wisłą.

Jak podaje KPP w Opolu Lubelskim, 48-letni rolnik zamierzał wykonać na swoim polu zabieg herbicydami. Kiedy uruchomił opryskiwacz podpięty do ciągnika i sprawdzał czy wszystko odpowiednio działa, część jego kurtki została pochwycona i wciągnięta przez wałek przekaźnika mocy.

Mężczyzna usiłował się wyrwać, ale pracująca maszyna nie pozwoliła wyswobodzić się z uścisku. Na szczęście ciągnik pracował na wolnych obrotach i próby uwolnienia się mężczyzny doprowadziły do zatrzymania silnika maszyny i uwolnienia się 48 latka – informuje aspirant sztabowy Edyta Żur, oficer prasowa KPP w Opolu Lubelskim.

Jednak rany jakie odniósł rolnik były na tyle poważne, że na pomoc został wezwany śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego, który zabrał poszkodowanego gospodarza do szpitala. Jak podaje policja, na szczęście życiu 48-latka  nie zagraża niebezpieczeństwo.

 

Policja apeluje do rolników o zachowanie ostrożności podczas prac polowych

– W związku z rozpoczęciem sezonu prac polowych, apelujemy o ostrożność i zdrowy rozsądek. Przypominamy, że wszystkie fabryczne osłony maszyn i urządzeń powinny być zamontowane na swo­ich miejscach, a wały przegubowo-teleskopowe oraz końcówki wałów bezwzględnie muszą posiadać komplet osłon. Osłony zdjęte na czas naprawy lub konserwacji powinny być zamontowane niezwłocznie po zakończeniu prac naprawczych – przestrzega asp. sztab. Edyta Żur.

Policjantka przypomina rolnikom także, aby do pracy z wykorzystaniem maszyn i narzędzi rolniczych wkładali ubrania przylegające do ciała, bez zwisających lub luźnych elementów, które mogłyby zostać pochwycone przez elementy mechaniczne.

– Sobotnie zdarzenie pokazuje, że niestosowanie się do zasad bezpieczeństwa może kosztować utratę zdrowia a nawet życia – dodaje policjantka.

 

Paweł Mikos
Fot. Archiwum LPR.

Warsaw
wi_00
mon
wi_00
tue
wi_00
wed
wi_00
thu
wi_00
fri
wi_00
24. kwiecień 2024 13:36