StoryEditorWiadomości rolnicze

Jak one pięknie się starzeją

13.06.2016., 14:06h
Mają już ponad 40 zabytkowych ciągników. Część pieczołowicie odnowili, inne czekają w kolejce na remont, większość jest na chodzie. Stacjonują w garażach i pod wiatami swoich właścicieli. Można je zobaczyć na pokazach i podczas pracy w polu. Pasjonaci z klubu Stary Traktor Bieszczady liczą, że ich zabytkowe cacka będzie można oglądać także w muzeum.

Ryszard Giera prowadzi szpitalik dla ciągników. Jest mechanikiem i miłośnikiem zabytkowych traktorów. W Odrzechowej (pow. sanocki), gdzie mieszka, przechodzą reanimację modele sprowadzone przez klubowiczów z Polski i z zagranicy. To nie jest na pokaz, tylko ciężka, wykonywana z pasją praca. Rozbierane do ostatniej śrubki maszyny, po złożeniu muszą być gotowe na kolejne 50 lat służby.

Pierwszy ciągnik kupił teść

– To Ursus C-325 z silnikiem trzydziestki. Rocznik 1960. Teść go kupił, ale ostatecznie go nie używał. To starszy człowiek, boi się prowadzić traktor. Tylko on we wsi pracuje jeszcze w polu z koniem – opowiada Ryszard Giera z klubu Stary Traktor Bieszczady.
A potem już poszło. Bo kilka kilometrów dalej mieszka następny kolekcjoner ciągników. Głównie marki Steyr. To teraz kolega pana Ryszarda z klubu. Inny kolega kupił od niego Fergusona. Wyremontował i zaczął jeździć. Nagle się okazało, że po sąsiedzku mieszka kilka osób, które interesują się zabytkowymi ciągnikami.

Cały artykuł przeczytacie Państwo w numerze 25/2016 "Tygodnika Poradnika Rolniczego".

Jeżeli jeszcze nie masz prenumeraty "Tygodnika Poradnika Rolniczego", możesz ją zamówić korzystając z zakładki Prenumerata, zadzwonić pod numer (61) 886 06 30 lub skorzystać z e-wydania.

Warsaw
wi_00
mon
wi_00
tue
wi_00
wed
wi_00
thu
wi_00
fri
wi_00
03. maj 2024 23:12