StoryEditorWiadomości rolnicze

Unijny rynek mleka pod presją

13.06.2017., 16:06h
– Ożywienie, z jakim mieliśmy do czynienia na rynku mleka w drugiej połowie ubiegłego roku było wspierane mechanizmami ograniczania produkcji oraz interwencyjnymi, nie wynikało ze wzrostu popytu – mówił Torsten Sach, prezes Zentralverband Deutscher Milchwirtschaftler (niemieckiego związku skupiającego przedsiębiorców z branży mlecznej), podczas Euroforum Polskiego Mleczarstwa w Dąbrowie Górniczej.

Międzynarodowy handel produktami mleczarskimi wzrósł nieznacznie. Zwiększył się obrót serami, spadł natomiast obrót mlecznymi proszkami.

Jednocześnie mamy do czynienia z nienormalnymi, asymetrycznymi cenami tłuszczów mlecznych oraz białek. W krajach, które są eksporterami mleka występuje zakłócony wzrost dostaw mleka, co jest spowodowane spadkiem produkcji mleka w odniesieniu do końca ubiegłego roku. Ożywiło się zapotrzebowanie na produkty mleczarskie ze strony Chin oraz Rosji. Dalej jednak odbiegamy znacznie od wzrostu popytu, z jakim mieliśmy do czynienia na przełomie 2013 i 2014 r. – podkreślał Torsten Sach, opisując sytuację na rynku mleka.

Szanse i obawy

Wśród czynników sprzyjających temu rynkowi, wymieniał wyhamowanie wzrostu produkcji mleka. Zwrócił uwagę na Holandię, w której będzie to spowodowane wprowadzeniem regulacji dotyczących fosforanów. W jego opinii, unijny rynek mleka w bieżącym roku będzie lepiej zbilansowany niż w 2016 r. aczkolwiek wyższe ceny mleka w UE mogą wpłynąć na zwiększenie produkcji mleka w drugiej połowie 2017 r.

– Bardzo trudne będzie jednak zredukowanie nadwyżki odtłuszczonego mleka w proszku. Rynek masła pozostanie stabilny dopóki, dopóty nie będzie ono zastępowane tłuszczami roślinnymi. Wysokie ceny tłuszczów mogą zaś zintensyfikować takie zachowania. Na stabilizację rynku będzie wpływał wysoki eksport na rynki trzecie, za rozwojem zaś przemawia słabe euro, które podnosi konkurencyjność w eksporcie – wyliczał Sach.


Ekspert zwrócił jednak uwagę na to, iż unijny rynek mleka funkcjonuje w połączeniu z innymi rynkami.

– Mało prawdopodobny jest wzrost produkcji mleka na półkuli południowej, nastąpi jednak kontynuacja wzrostu produkcji w Ameryce Płn. Niejasna polityka handlowa nowego rządu USA, brak transparentności ekonomicznej rynku chińskiego oraz niestabilność polityczna w różnych regionach świata, to czynniki, które mogą zaszkodzić rozwojowi unijnemu rynkowi mleka – komentował Sach.

Jedni w dół, inni w górę

W 2016 r. produkcja mleka spadła znacznie na półkuli południowej tj. w Argentynie oraz Australii i w Nowej Zelandii, wzrosła natomiast głównie w Ameryce Płn. (o 1,7%), w Unii Europejskiej (o 0,8%), w tym głównie w Holandii, we Włoszech, w Irlandii oraz w Polsce. Od stycznia do marca bieżącego roku natomiast produkcja mleka w UE spadła w stosunku do ub.r.

– Była to m.in. reakcja producentów mleka na niskie ceny skupu, która przejawiała się zwiększeniem przeznaczenia krów do uboju. W Niemczech 5,6% gospodarstw wycofało się z produkcji mleka. Niskie ceny surowca spowodowały, iż więcej cieląt żywiono surowym mlekiem niż jego zamiennikami. Warto jednak podkreślić, iż w poszczególnych krajach producenci mleka zachowywali się różnie. Pomimo ogólnego spadku, w Niemczech oraz we Francji i w Wielkiej Brytanii, w styczniu br. produkcja mleka była niższa niż przed rokiem o tej porze, natomiast w Polsce i w Holandii – wyższa – podkreślał prezes ZDM.

Unijni uczestnicy rynku mleka wiążą nadzieje ze wzrostem zapotrzebowania na produkty mleczne ze strony Chin, co mogłoby rozwiązać problem z dużymi zapasami mleka w proszku pochodzącego z interwencji.

– Nie zanosi się jednak na to, by ten popyt dorównał zapotrzebowaniu z roku 2014 oraz 2013. Chiny prowadzą sztywną politykę handlową – komentował Sach.

Ekspert ZDM zwrócił uwagę na fakt, iż pomimo embarga powoli wzrasta eksport unijnych produktów mleczarskich do Rosji.

Podczas wizyty w Turcji w zakładzie, w którym produkują i sprzedają sery, widziałem duże ilości żółtego sera. Okazało się, że był to ser z Holandii, który tam przepakowywano i sprzedawano na rynek rosyjski – relacjonował.

Torsten Sach nie widzi szans na to, by Rosjanie odpuścili i znieśli embargo w najbliższym czasie.

Fonterra nie śpi

Przedstawiając dane dotyczące unijnego eksportu produktów mleczarskich, Sach zwrócił uwagę na to, iż w stosunku do stycznia ubiegłego roku Unia wyeksportowała więcej serów oraz nieznacznie więcej pełnego mleka w proszku, natomiast mniej masła oraz odtłuszczonego mleka w proszku.

– Jeśli chodzi o międzynarodowe ceny produktów mleczarskich, to umocniły się ceny masła, kosztuje ono obecnie więcej niż kiedykolwiek wcześniej. Jednym z powodów jest wzrost konsumpcji tego produktu. Trzeba mieć na uwadze, iż kiedyś ta hossa się skończy, jest to tylko kwestią czasu. Bardzo niestabilne i niskie są natomiast ceny odtłuszczonego mleka w proszku – wyliczał ekspert z ZDM.

W bilansie importu i eksportu produktów mleczarskich w UE, wyrażonym w ekwiwalencie mleka, pozytywnym zjawiskiem jest polepszenie relacji pomiędzy wywozem i wwozem.

Trudno przewidzieć, jaki będzie globalny popyt na produkty mleczarskie, jednakże osłabienie euro wpłynie pozytywnie na warunki unijnego eksportu. Na światowym rynku rośnie cena serów, w Polsce oraz w Niemczech spada. Po wprowadzeniu rosyjskiego embarga ożywił się unijny eksport serów do USA, Japonii, płn. Afryki oraz Szwajcarii i Arabii Saudyjskiej – podkreślał Sach.

Ekspert zwrócił także uwagę na wzrost pozycji eksportera produktów mleczarskich nowozelandzkiej Fonterry. W ubiegłym roku powstała tam największa na świecie proszkowania, obecnie prowadzone są prace nad powstaniem największej serowni.

Toczą się wstępne rozmowy na temat umowy o wolnym handlu pomiędzy Unią Europejską a Nową Zelandią. Niemcy są zdecydowanie temu przeciwne. Fonterra posiada już swój zakład w Holandii, który jest nastawiony głównie na produkcję serwatki, która jest wykorzystywana m.in. w przemyśle chemicznym i farmaceutycznym. Sery z tamtejszego zakładu sprzedawane są za 1,70–1,75 euro/kg – mówił szef ZDM.

dr Magdalena Szymańska

Warsaw
wi_00
mon
wi_00
tue
wi_00
wed
wi_00
thu
wi_00
fri
wi_00
13. grudzień 2024 20:53