StoryEditorPieniądze

30 ha zioła na własny rachunek

06.08.2020., 11:08h
Radosław Parka uprawia zioła na własny rachunek od ponad 10 lat. Co roku zajmują przynajmniej 30 ha. To największe gospodarstwo specjalizujące się w uprawie ziół w powiecie krasnostawskim. Równolegle prowadzi wraz z żoną Magdaleną firmę zajmującą się obrotem surowcami zielarskimi.

Zioła na własne potrzeby ale i na sprzedaż

Zioła w powiecie krasnostawskim zbierano od zawsze. Podobno w czasie wojny ludzie zbierali je ze stanu naturalnego dla Niemców jako swoisty kontyngent. Ale uprawa na sprzedaż, nie tylko na własne potrzeby, rozwinęła się po wojnie. Najpierw w Izbicy, gdzie Herbapol Lublin założył swoją filię. – Kiedyś dominował tam kozłek lekarski, teraz Izbica słynie z mniszka lekarskiego – mówi pan Radosław.

Drugie centrum zielarstwa w regionie powstało w okolicach Fajsławic, gdzie w uprawach dominują tymianek, melisa, szałwia, oregano i dziurawiec, czyli, jak wyjaśnia rolnik, zioła, które lepiej plonują na cięższych glebach. Gospodarz pochodzi z tamtych okolic, z Rybczewic – gminy sąsiadującej z Fajsławicami. Z ziołami miał w gospodarstwie rodziców do czynienia od dziecka.

To się opłaca

Gospodarstwo, które obecnie prowadzi, znajduje się w Chorupniku między Fajsławicami a Izbicą. Zajmuje, z dzierżawami, 45 ha.

– Kupiliśmy je w tej okolicy, ponieważ przeważają tu lekkie gleby sprzyjające uprawie ziół korzeniowych. Ich produkcja jest wprawdzie najtrudniejsza, ale zarazem najbardziej opłacalna. ...

Pozostało 88% tekstu
Dostęp do tego artykułu mają tylko Prenumeratorzy Tygodnika Poradnika Rolniczego.
Żeby przeczytać ten i inne artykuły Premium wykup dostęp.
Masz już prenumeratę? Zaloguj się
Warsaw
wi_00
mon
wi_00
tue
wi_00
wed
wi_00
thu
wi_00
fri
wi_00
09. grudzień 2024 19:45