StoryEditorWiadomości rolnicze

Siew z nawożeniem

12.06.2014., 12:06h
Znaczna powierzchnia uprawy kukurydzy jest w Polsce obsiewana usługowo. Z ostatnich telefonów do redakcji „Tygodnika Poradnika Rolniczego” wynika, że przybywa coraz lepszych siewników, które mogą wysiewać przy siewie nasion również nawozy.   

Z  tych telefonów wynika, niestety, że usługodawcy nie do końca znają się na zasadach nawożenia. Najłatwiej jest im zrobić tak, jak rolnik sobie życzy. A rolnik, który pierwszy raz ma możliwość współrzędowego siewu i nawożenia kukurydzy bardziej ulega zasłyszanym informacjom, a twardych zasad nie zna.

Po co nawożenie startowe?

Możliwość stosowania nawożenia startowego w kukurydzy jest dużym plusem i warto z niej korzystać. Sprawdza się i daje bardzo dobre efekty w kilku sytuacjach. Jest wskazane, jeżeli stanowisko pod kukurydzę nie jest zbyt zasobne w fosfor, a na domiar złego na początku wegetacji kukurydzy będzie chłodno. Wtedy właśnie swoje zalety wykaże stosowanie nawozów startowych aplikowanych współrzędowo w czasie siewu kukurydzy. Najważniejszymi składnikami nawozu używanego w tym terminie jest fosfor i azot, choć pożądane są także siarka, magnez, cynk i bor.

Rolnicy szukający u nas porady w tym zakresie, pytali czy można przy siewie strip-till zastosować przy siewie całą dawkę nawozów, łącznie z mocznikiem. Widać z tego przykładowego zapytania, że rolnicy mylą siew z aplikacją startowych dawek nawozów z uprawą pasową strip-till, przy której rzeczywiście można zastosować większą ilość nawozów na głębokość do 30 cm. Te różnice powinna wyjaśnić nasza relacja z warsztatów polowych z technologią strip-till w uprawie kukurydzy na stronach 19–22.

Jakie nawozy i dawki?

Jeżeli rolnik stosuje uprawę płużną i korzysta tylko z usługi siewu z możliwością współrzędowego nawożenia może zastosować tylko startową dawkę i tylko konkretnych nawozów. Są na rynku specjalistyczne nawozy startowe tak pod kukurydzę, jak i rzepak oraz buraki cukrowe. Ich skład jest dopasowany do takiego nawożenia, a ponadto nawozy te są w formie mikrogranul, które bardzo szybko rozpuszczają się w roztworze glebowym. Zwykle zaleca się wysiew od 20 do 30 kg takiego nawozu na hektar.

Można oczywiście zastosować nawozy tańsze i najwłaściwszy będzie fosforan amonu, ale też w dawce nie większej niż w ilościach wskazywanych dla typowych nawozów startowych. Można oczywiście poszukać jeszcze innych nawozów, ale koniecznie azot musi być w nich tylko w formie amonowej (np. mocznik niesie bardzo duże ryzyko uszkodzenia siewek) a w innych nie powinno być chlorków (również z uwagi na uszkodzenia siewek). 

Uniknąć błędów

Jeżeli mamy odpowiedni nawóz startowy i nie przesadzimy z dawką, to drogo może nas kosztować źle ustawiony dozownik nawozów. Zasada jest taka, że nawóz powinien być w czasie siewu umieszczany o 5 cm głębiej niż ziarna kukurydzy i 5 cm w bok od ziaren kukurydzy. Jeżeli te odległości będą mniejsze – może to spowodować uszkodzenia kiełkujących i wschodzących roślin albo uszkodzeniem ziarniaków i brakiem wschodów.

Ale jeżeli zrobimy wszystko ze sztuką, co najbardziej zależy od świadczącego nam usługę siewu, to precyzyjnie zastosowany nawóz startowy razem z siewem nasion kukurydzy zapewni dostępność fosforu od momentu kiełkowania nasion. Dzięki temu rośliny będą miały energię (fosfor) niezbędną do wszystkich procesów życiowych (kiełkowanie, rozwój systemu korzeniowego, wzrost liści, oddychanie, fotosynteza), przez co rozwiną się zdecydowanie szybciej niż rośliny bez nawożenia startowego.

Marek KALINOWSKI

 
Warsaw
wi_00
mon
wi_00
tue
wi_00
wed
wi_00
thu
wi_00
fri
wi_00
25. kwiecień 2024 01:18