StoryEditorWiadomości rolnicze

Orkan spustoszył Henrykowo i Olszewo

07.04.2015., 13:04h
Zaledwie piętnaście sekund wystarczyło, by z powierzchni ziemi wiatr zdmuchnął dorobek życia kilku rodzin w Henrykowie i Olszewie. 

Teść właśnie przywiózł dzieci ze szkoły do domu. Zdążyli wejść do środka i zamknąć za sobą drzwi. Była godzina bodajże 16.15. Po chwili usłyszeliśmy wielki huk... I stuletnia drewniana stodoła rozsypała się jak domek z kart – opowiada właścicielka gospodarstwa w Henrykowie, które jako pierwsze znalazło się na drodze trąby powietrznej, która 31 marca przeszła przez Henrykowo i Olszewo (gm. Środa Wlkp.). 

Wsie leżą w gminie Środa Wielkopolska. Wiatr wiejący z prędkością niemal 200 km/h zrywał blachę z dachów i dachówkę z budynków. Niszczył płoty i jak zapałki łamał betonowe słupy wysokiego napięcia. Tuż po siedemnastej wiatr ustał. Mieszkańcom ukazały się jego skutki. 

Ludzie byli przerażeni ogromem zniszczeń. Jednak bez namysłu pospieszyli z pomocą poszkodowanym. 

Na polach leżały porozrzucane kawałki blachy z dachów i bram, pogniecione jak kartki papieru. Wytyczały kierunek, w którą wiał wiatr o rzadko spotykanej w Polsce sile. Nadszedł z zachodu. Odszedł na wschód. 

W usuwaniu szkód pomagali niemal wszyscy mieszkańcy. Prace trwały do drugiej w nocy. A wznowione zostały o szóstej rano. 

– Jeden z sąsiadów zabrał do siebie zboże, którego wiatr nam nie wywiał – mówi jedna z poszkodowanych osób. 

Na szczęście w wyniku kataklizmu nikt nie zginął. 

– Cieszymy się, że jesteśmy cali i zdrowi. Możemy zabrać się do pracy i odbudować gospodarstwo – mówi pełna nadziei właścicielka gospodarstwa, które najbardziej ucierpiało. 

 

Nawałnica zniszczyła przede wszystkim budynki gospodarcze, sprzęt rolniczy i pustostany. Na razie nie udało się oszacować wszystkich strat.  slo

Warsaw
wi_00
mon
wi_00
tue
wi_00
wed
wi_00
thu
wi_00
fri
wi_00
11. grudzień 2024 14:11