StoryEditorWywiad

Prezes DIR: dopłaty bezpośrednie będą niższe. Rolnicy będą je podwyższać ekoschematami

24.03.2022., 15:03h
O Zielonym Ładzie, Wspólnej Polityce Rolnej, definicji rolnika aktywnego zawodowo i nowej wysokości dopłat bezpośrednich z Ryszardem Borysem – prezesem Dolnośląskiej Izby Rolniczej rozmawia Ireneusz Oleszczyński

Panie prezesie, w ostatnim czasie bardzo dużo mówi się o Zielonym Ładzie, o tym, że w obecnej sytuacji związanej chociażby z inwazją Rosji na Ukrainę jego wprowadzenie powinno zostać odłożone. Przypomnijmy, że ma on zacząć obowiązywać 1 stycznia 2023 roku.

– Senacka Komisja Rolnictwa i Krajowa Rada Izb Rolniczych (KRIR) pod koniec lutego zorganizowały debatę m.in. na tematy związane ze Wspólną Polityką Rolną, Planem Strategicznym czy Zielonym Ładem. Pierwsza myśl, jaka nasunęła mi się po spotkaniu była taka, że z prezentowanych rozwiązań zadowoleni byli jedynie: Janusz Wojciechowski – europejski komisarz ds. rolnictwa i rozwoju wsi oraz Henryk Kowalczyk – minister rolnictwa. Pozostali uczestnicy spotkania mieli dużo uwag. Wiktor Szmulewicz – prezes KRIR złożył wniosek, by wprowadzenie nowej Wspólnej Polityki Rolnej przesunąć o rok. Propozycja wydaje się rozsądna w obecnej sytuacji, zwłaszcza że termin już został przesunięty o dwa lata. Niestety, nie widać szans na zmianę terminu.

Czy Plan Strategiczny przygotowany przez polski rząd zostanie przyjęty przez Komisję Europejską?

Najprawdopodobniej przygotowany przez Polskę Plan Strategiczny nie zostanie przyjęty przez KE. Znajduje się w nim wiele niespójności chociażby dotyczących Zielonego Ładu czy WPR. Zielony Ład zakłada na przykład osiągnięcie w 2030 r. 25 proc. produkcji ekologicznej, a w Planie Strategicznym nasz rząd zakłada wzrost produkcji o 100 proc. Dziś Polska ma 3 proc. produkcji ekologicznej oznacza to, że osiągniemy 6 proc. a to zdecydowanie za mało. Bardzo dużo uwag padło w temacie ograniczenia stosowania środków ochrony roślin o 50 proc. Uważam, że jest to niesprawiedliwe podejście do tematu ponieważ np. Holendrzy stosują 9 kg czystego składnika na ha w ciągu roku, średnia europejska wynosi 3,5 kg/ha, a w Polsce wartość ta to 2,5 kg/ha. W tym miejscu nasuwa się pytanie: czy my już nie jesteśmy ekologiczni? Naszym zdaniem wszystkie kraje UE powinny mieć ustalony limit przykładowo 3 czy 4 kg/ha i nie byłoby problemu. Takich różnic jest więcej np. niemieccy rolnicy mogą stosować 230 kg/ha azotu w czystym składniku, a polscy 170 kg/ha. Niejednokrotnie sprzeciwialiśmy się nierównemu traktowaniu krajów UE, ale jak dotąd protesty nie przyniosły efektów.

Czy ustalono już definicję rolnika aktywnego zawodowo?

– Od dłuższego czasu DIR występuje o stworzenie prawidłowej definicji kim jest rolnik aktywny zawodowo. Polski rząd jak dotąd takiej definicji nie sformułował, być może, jak się śmieją niektórzy, dlatego, że dopłaty trzeba by było zabrać biskupom. Ani obecny, ani poprzedni ministrowie nie załatwili tej sprawy. Dzisiejsza wersja mówi o tym, że rolnik, który otrzymuje dopłaty w wysokości do 5 tys. euro nie musi niczego udowadniać, ale ten, który przekroczy tę wartość „musi się wykazać” chociażby tym, że sprzedaje swoją produkcję czy kupuje nawozy. To jest „chore”. Najwięcej problemów mamy z pierwszą grupą, bo to w niej znajduje się bardzo wielu „pseudorolników”, którzy biorą dopłaty, a nie prowadzą żadnego kierunku produkcji rolniczej. Dzięki niejasnościom związanym z definicją powstaje bardzo duża rozbieżność liczby rolników. Niektóre dane mówią, że w Polsce jest ich 1 mln 300 tys., inne że 400 tys. Przy okazji tego tematu pojawia się kolejny problem związany z bezumownymi dzierżawami. Właściciel gruntu otrzymuje dopłaty, często czynsz dzierżawny, a kto inny uprawia tę ziemię. Rolnicy, którzy w ten sposób dzierżawią ziemię nie mogą skorzystać chociażby ze zwrotu akcyzy za paliwo, będą mieli również problemy z planami nawozowymi. Podczas kontroli z pewnością pojawi się pytanie jak to się dzieje, że mając przykładowo 30 ha kupiłeś nawozy na 50 ha? Dobra definicja pozwoliłoby również rozwiązać problem z tzw. słupami przy kupnie czy dzierżawie gruntów z KOWR-u. Definicja jest zatem bardzo potrzebna i powinna wejść w życie jak najszybciej. Nasza izba wskazywała konkretne propozycje zapisów i przyjętych kryteriów.

Czy wysokość dopłat bezpośrednich w najbliższym czasie ulegnie zmianie?

Tak, ulegnie zmianie. Ale pewnie niewielu rolników o tym wie, bo temat nie jest nagłaśniany, że zostaną one obniżone. Dziś dopłata bezpośrednia do 1 ha wynosi 192 euro, po wejściu w życie reformy WPR (1 stycznia 2023 r.) wartość ta zostanie obniżona do 118 euro. Resztę rolnicy będą mogli sobie wyrównać stosując ekoschematy, których lista obejmuje 16 pozycji. Zdaniem ministra Kowalczyka, pozwoli to na otrzymywanie dopłat wyższych nawet od niemieckich rolników. Moim zdaniem, to nie takie proste ponieważ będzie się to wiązało z koniecznością spełnienia wielu wymogów. Na spotkaniu 23 lutego minister poinformował, że trwają prace, by ograniczyć liczbę ekoschematów w zamian zwiększając wielkość wsparcia. W tym miejscu warto podkreślić, że na ten cel zostanie przydzielona konkretna kwota. Oznacza to, że im większa grupa rolników będzie chciała z nich skorzystać, tym wielkość wsparcie zmaleje. Trzeba tu zadać pytanie czy w takim razie uda się osiągnąć obecny poziom dopłat bezpośrednich? Dodam, że korzystanie z ekoschematów wiązać się będzie z koniecznością tworzenia dokumentacji oddzielnej do każdego z ekoschematów.

Z jakich ekoschematów będą mogli korzystać rolnicy?

– Z racji ograniczonego miejsca trudno dokładnie opisać poszczególne ekoschematy, dlatego wymienię je tematycznie i podam szacowane stawki. Na dzień dzisiejszy lista przedstawia się następująco: Obszary z roślinami miododajnymi – 1198 zł/ha. Ekstensywne użytkowanie TUZ z obsadą zwierząt – 838 zł/ha. Międzyplony ozime/wsiewki śródplonowe – 786 zł/ha. Opracowanie i przestrzeganie planu nawożenia – wariant podstawowy 129 zł/ha, wariant z wapnowaniem 649 zł/ha. Zróżnicowana struktura upraw – 339 zł/ha. Wymieszanie obornika na gruntach ornych w ciągu 12 godzin od aplikacji – 428 zł/ha. Stosowanie płynnych nawozów naturalnych innymi metodami niż rozbryzgowo, tj. w formie aplikacji doglebowej – 291 zł/ha. Uproszczone systemy uprawy – 601 zł/ha. Utrzymanie zadrzewień śródpolnych – 2494 zł/ha. Utrzymanie systemów rolno-leśnych – 300 zł/ha. Retencjonowanie wody na trwałych użytkach zielonych – 280 zł/ha. Przeznaczenie 7% powierzchni GO w gospodarstwie na obszary nieprodukcyjne – 85 zł/ha. Prowadzenie produkcji roślinnej w systemie Integrowanej Produkcji Roślin – 1300 zł/ha. Biologiczna ochrona upraw – 400 zł/ha. Rolnictwo ekologiczne. Szacowane stawki płatności w przypadku:

a) poszczególnych grup upraw:

  • upraw rolniczych: 1629 zł/ha – w okresie konwersji; 1503 zł/ha – po okresie konwersji,

  • upraw warzywnych: 2630 zł/ha – w okresie konwersji; 2000 zł/ha – po okresie konwersji,

  • upraw zielarskich: 1793 zł/ha – w okresie konwersji/po okresie konwersji,

  • upraw jagodowych: 2430 zł/ha – w okresie konwersji; 2148 zł/ha – po okresie konwersji,

  • podstawowych upraw sadowniczych: 3056 zł/ha – w okresie konwersji; 1912 zł/ha – po okresie konwersji,

  • ekstensywnych upraw sadowniczych: 1274 zł/ha – w okresie konwersji/po okresie konwersji,

  • upraw paszowych na gruntach ornych: 1607 zł/ha – w okresie konwersji; 1473 zł/ha – po okresie konwersji,

  • trwałych użytków zielonych: 1009 zł/ha – w okresie konwersji/po okresie konwersji.

b) innych płatności niż do grup
upraw:

  • małych gospodarstw z uprawami ekologicznymi – 1577 zł/ha,

  • premii za zrównoważoną produkcję roślinno-zwierzęcą – 551 zł/ha.

Dobrostan zwierząt – szacowane stawki płatności w przypadku:

  • dobrostanu loch: 335 zł/ lochę,

  • dobrostanu tuczników: 30 zł/tucznika,

  • dobrostanu krów mlecznych – wypas: 185 zł/krowę,

  • dobrostanu krów mlecznych – zwiększona powierzchnia bytowa: 595 zł/krowę,

  • dobrostanu krów mamek: 329 zł/krowę,

  • dobrostanu owiec: 133 zł/samicę gatunku owca domowa w wieku co najmniej 12 miesięcy,

  • dobrostanu kur niosek: 12,2 zł/ kurę nioskę,

  • dobrostanu kurcząt brojlerów: 0,17 zł/kurczę brojlera,

  • dobrostanu indyków utrzymywanych z przeznaczeniem na produkcję mięsa: 2,6 zł/indyka,

  • dobrostanu opasów – zwiększona powierzchnia bytowa: 125 zł/opasa,

  • dobrostanu opasów – zwiększona powierzchnia bytowa wraz z wybiegiem: 319 zł/opasa,

  • dobrostanu koni – zwiększona powierzchnia bytowa: 373 zł/konia w wieku co najmniej 24 miesiące,

  • dobrostanu koni – system otwarty: 169 zł/konia w wieku co najmniej 24 miesiące,

  • dobrostanu kóz – 129 zł/samicę gatunku koza domowa w wieku co najmniej 12 miesięcy.

Jak widać opcji ekoschematów do wyboru jest dużo. Jak ta lista będzie wyglądała po zakończeniu prac w ministerstwie rolnictwa czas pokaże. Odrębnym pytaniem pozostaje, jakim zainteresowaniem będą się one cieszyły wśród rolników i czy uda się im osiągnąć obecny poziom dopłat bezpośrednich.

Dziękuję za rozmowę.

Warsaw
wi_00
mon
wi_00
tue
wi_00
wed
wi_00
thu
wi_00
fri
wi_00
26. kwiecień 2024 22:07