Nowa Sól. Pożar ciągnika podczas pracy przy sianokosach
Pożar z okolic Mirocina Dolnego nie różni się bardzo od wielu podobnych pożarów, do których dochodzi podczas prac z wykorzystaniem maszyn rolniczych. Tym razem, w dniu 23 czerwca, około godziny 7 nad ranem, na jednej z łąk w miejscowości doszło do pożaru ciągnika rolniczego wyposażonego w kosiarkę talerzową.
Do akcji ruszyli ochotnicy
Do działań wysłano zastępy ochotniczych straży pożarnych z Mirocina Dolnego oraz Kożuchowa. Jeden ciężki i jeden średni wóz gaśniczy poradził sobie z palącym się ciągnikiem rolniczym oraz przyległym terenem, na który rozprzestrzeniły się płomienie. Ciągnik został ugaszony, jednak niewiele z niego pozostało - w zasadzie tylko metalowa konstrukcja i pozostałości opon, które przypominają nam, że jeszcze nie tak dawno, był to w pełni sprawny ciągnik rolniczy, wykonujący potrzebne prace w gospodarstwie.
Nie ma informacji o osobach poszkodowanych, co pozwala przypuszczać, że nikomu nic się nie stało.
Czy w ciągniku musi być gaśnica?
Odpowiedź na to pytanie znajduje się w ustawie Prawo o ruchu drogowym. Ciągnik rolniczy, tak jak każdy inny pojazd silnikowy, musi być wyposażony w gaśnicę proszkową ABC. Za jej brak - w przypadku kontroli policyjnej - groiz mandat do 500 zł. Faktem niezaprzeczalnym jest to, że taka gaśnica w wielu sytuacjach okazuje się przydatna, jednak tylko w początkowej fazie pożaru. Gdy ogień zdąży się już rozwinąć, to jeden tego typu sprzęt nie zdziała wiele.
Michał Czubak
fot. OSP Mirocin Dolny
