StoryEditorKoło Gospodyń Wiejskich

KGW w Przełęku, czyli wisienka na torcie

03.04.2022., 13:04h
Dla wsi Przełęk wisienką na torcie – w przenoś­ni i dosłownie – jest koło gospodyń. To ono bowiem jest spirytus movens tej miejscowości. Przez dwa lata nieco przystopowały, ale niedawno znów ruszyły do pracy.

Mieszkańcy Przełęku solidarni z Ukrainą

Teraz zaczęły zbierać dary dla uchodźców z Ukrainy, którzy chronią się w Polsce przed wojenną agresją. Po wpisie w mediach społecznościowych już pierwszego dnia Jadwiga Szuszkiewicz z KGW Przełęk zaczęła przywozić pierwsze dary od seniorów ze wsi – starsi ludzie nie mogli z braku sił ich sami przynieść. Pozostali mieszkańcy wieczorem zaczęli je przynosić do wiejskiej świetlicy. Bogusława Kozik z córką Justyną i koleżanką Agnieszką Kraszewską przyniosły artkuły chemii gospodarczej, przybory toaletowe, ale też pluszaki i maskotki oraz trochę słodyczy, żeby zmniejszyć dzieciom traumę ucieczki przed wojną we własnym kraju.

Jan Worek z pobliskich Siestrzechowic przywiózł na zbiórkę także słodycze.

U nas w świetlicy wiejskiej przygotowujemy już w razie potrzeby miejsca do spania dla potrzebujących uciekinierów – zapewniał.

Na stu metrach, gdzie są dobre zaplecze socjalne, kuchnia oraz prysznice, schronienie znajdzie przynajmniej kilkanaście osób z Ukrainy.

Na co dzień KGW Przełęk zajmuje się swoimi największymi pasjami, czyli wiśniami.

Staramy się działać mimo pandemii – mówi Beata Duda, przewodnicząca koła w Przełęku. – Kilka członkiń odeszło, niektóre zmarły. Młodych brakuje, wielu wyjechało, ale na szczęście są i tacy, którzy wracają i chcą włączać się do działalności.
Wisienką na torcie wspólnej działalności KGW i mieszkańców wsi Przełęk w trudnych czasach pandemii i wojny jest zbiórka darów dla uchodźców z Ukrainy

  • Wisienką na torcie wspólnej działalności KGW i mieszkańców wsi Przełęk w trudnych czasach pandemii i wojny jest zbiórka darów dla uchodźców z Ukrainy

Wiśnie symbolem wsi - znajdziesz je na torcie i ulicy

Dzięki paniom miejscowa społeczność spotyka się na zabawach sylwestrowych, andrzejkowych, pamięta też o jasełkach, a 1 czerwca i 6 grudnia o dzieciach. Na dożynki KGW Przełęk ma dla wszystkich wisienkę na torcie, czyli wszystko to, co można z wiśni wyczarować. Dzięki ich pracy i pasji można spróbować na dożynkowych stoiskach najróżniejszych wypieków – już pod markową nazwą produktu lokalnego „Wiśniowe Fantazje”. Ciasta o wielorakich formach, napoje o rozmaitych smakach, włącznie z wiśniówką, to specjalności KGW w Przełęku, które w „Żółtym Przewodniku” Gault & Millau na pewno znalazłyby swoje miejsce i to na pozycji z dużą liczbą gwiazdek. Wszystko oczywiście z nutką wiśni.

Taką żyłkę do wspólnego działania ma wiele osób, wiele pań. Dlatego fajnie się tutaj żyje i pracuje – mówi Beata Duda. – Tworzymy zespół, który daje tej wsi wiatr w żagle.

Efekty tej pracy są imponujące – to m.in. nowy plac zabaw dla dzieci, którego może pozazdrościć niejedno miasto, odnowiona świetlica wiejska, z bogatym i dobrze wyposażonym zapleczem (kuchnia, lodówka, piece, nowe zlewozmywaki) i alejki posadzonych wiśni oraz czereśni, które na wiosnę kwitną tak pięknie, że przyjeżdżają je podziwiać ludzie z pobliskich miast. A Przełęk wygląda jak Japonia na święto kwitnącej wiśni.

Zupełnie inny wymiar wspólnych działań lokalnej społeczności we wsi, w tym KGW, to Stowarzyszenie Rozwoju wsi Przełęk, które uratowało miejscową szkołę podstawową, gdzie uczęszcza kilkudziesięciu uczniów. Dzięki temu nie muszą dojeżdżać do odległych placówek oświatowych.

W Przełęku sposób na pracę to współpraca i udział w wielu grantach, projektach, konkursach, budżetach obywatelskich. Paniom z KGW nie są obce tego rodzaju przedsięwzięcia czy też inne projekty obywatelskie. To z nich, między innymi, czerpią pieniądze na swoją działalność i wszelkie pożytki dla wsi, w której poprawiają albo budują infrastrukturę. Ostatnio dzięki takim przedsięwzięciom panie z KGW Przełęk pokryły budynek wiejskiej świetlicy wraz z częścią biznesową, gdzie funkcjonuje także miejscowy sklepik spożywczy.

Działamy długofalowo, stopniowo i wspólnie. To jest trudne, ale możliwe, chociaż nie jest nam lekko, bo zdarza się i krytyka. Oczywiście jeśli jest rzetelna, chętnie ją przyjmujemy – mówi Beata Duda.

Liderzy i sympatycy KGW Przełęk (od lewej): Józef Kaszuba, Piotr Słobodzian, Jadwiga Szuszkiewicz i Beata Duda – mimo trudnego czasu planują nowe przedsięwzięcia dla swojej wsi

  • Liderzy i sympatycy KGW Przełęk (od lewej): Józef Kaszuba, Piotr Słobodzian, Jadwiga Szuszkiewicz i Beata Duda – mimo trudnego czasu planują nowe przedsięwzięcia dla swojej wsi

Fot. Artur Kowalczyk
Artykuł ukazał się w Tygodniku Poradniku Rolniczym 13/2022 na str. 85. Jeśli chcesz czytać więcej podobnych artykułów, już dziś wykup dostęp do wszystkich treści na TPR:  Zamów prenumeratę.

Warsaw
wi_00
mon
wi_00
tue
wi_00
wed
wi_00
thu
wi_00
fri
wi_00
25. kwiecień 2024 22:05