StoryEditorWiadomości rolnicze

Kociewianka „Kobietą Roku 2015 »Tygodnika Poradnika Rolniczego«”

22.09.2015., 10:09h
Alina Jeleń zwyciężyła w pierwszej edycji plebiscytu „Wieś jest kobietą”, zdobywając tym samym tytuł „Kobiety Roku” i czek o wartości 7 tys. złotych. Czytelnicy natomiast w SMS-owym głosowaniu „Kobietą Roku” wybrali Hannę Wronkę, która otrzymała nagrodę w postaci 3 tys. złotych.

Pierwsza edycja plebiscytu „Wieś jest kobietą” za nami. Uroczyste ogłoszenie wyników i wręczenie nagród nastąpiło podczas V Ogólnopolskiego Zjazdu Kół Gospodyń i Innych Organizacji Kobiecych z Terenów Wiejskich w Licheniu, który odbywał się 12 i 13 września. Licheńskie święto kobiet jest najlepszym miejscem na wyłonienie „Kobiety Roku” – gospodyni, mieszkanki polskiej wsi. Tu bowiem kobiety ze środowisk wiejskich mają jedną z nielicznych okazji wymiany doświadczeń i inspiracji na temat bycia gospodynią, społeczniczką i po prostu – kobietą. 

Przecież „Wieś jest kobietą”

W plebiscycie „Wieś jest kobietą” szukaliśmy kobiety, która społeczną aktywnością przyczynia się do rozwoju oraz promocji swojej wsi. A jej postawa jest godna naśladowania. O tytuł „Kobiety Roku »Tygodnika Poradnika Rolniczego«” ubiegało się 16 spośród 50 zgłoszonych do redakcji wspaniałych kobiet z całej Polski. Znalazły się wśród nich animatorki kultury, sołtyski i założycielki stowarzyszeń i fundacji. Ale przede wszystkim społeczniczki, które pomoc innym przedkładają nad własne obowiązki. We wszystkim, co robią, przyświeca im myśl Juliana Tuwima: „Dwa szczęścia są na świecie. Jedno małe – być szczęśliwym, drugie wielkie – uszczęśliwiać innych”.

– Mieliśmy problem z wyborem. Każda ze zgłoszonych do plebiscytu kobiet zasługiwała na wyróżnienie – przyznał Paweł Kuroczycki, redaktor naczelny „Tygodnika Poradnika Rolniczego” podczas uroczystego wręczenia nagród. 

Po burzliwych obradach tytuł „Kobiety Roku »Tygodnika Poradnika Rolniczego« przyznano Alinie Jeleń, Kociewiance z województwa pomorskiego. Jak swój wybór uzasadniło jury? 

– Co wymyśli, potrafi zrealizować. Ma pomysły, ale i wyczucie, co ważne dla dobra jej okolicy. To sprawia, że ma ogromne uznanie w środowisku. Jest szczera i prostolinijna, a przy tym umie być krytyczna. To cenią jej współpracownicy, bo daje to możliwość korygowania działań i rozwoju. Ufają jej. Wiedzą, że mądrze spożytkuje środki i ich energię – wyjaśnia Karolina Kasperek, nasza redakcyjna koleżanka, która zasiadała w kapitule konkursu. 

Zofia Szalczyk, przewodnicząca kapituły plebiscytu, podkreśliła, że współczesna kobieta, mieszkanka wsi ma wiele twarzy. Z jednej strony to kobieta matka, żona i gospodyni domowa. Z drugiej zaś jest kobietą przedsiębiorczą, która w natłoku zajęć domowych znajduje czas na pracę na rzecz lokalnej społeczności. Z czasem staje się liderką, która jest motorem do działania dla innych. To z jednej strony kobieta ceniąca tradycję, a z drugiej – nowoczesna i przedsiębiorcza. 

Współczesna wieś ma twarz kobiety młodej i przedsiębiorczej, ale jednocześnie kobiety dojrzałej. I taką właśnie kobietą jest tegoroczna laureatka plebiscytu. 

Jak Alina Jeleń przyjęła werdykt jury? 

– Nie spodziewałam się. Czytając sylwetki innych kandydatek, uważałam, że moje osiągnięcia to zbyt mało na tak zaszczytny tytuł – wyznała. 

Czy już wie, co zrobi z wygraną?

– Jeszcze nie. Ale raczej przeznaczę ją dla ducha niż dla ciała – przyznaje pani Alina. 

Wszystkie zwyciężczyniami

Redakcja na etapie eliminacji zdała sobie sprawę, że wszystkie kobiety zgłoszone do plebiscytu zasługują na laur. Dlatego zaprosiła do jury, w roli przewodniczącej, Zofię Szalczyk, podsekretarz stanu w Ministerstwie Rolnictwa i Rozwoju Wsi, oraz Wandę Waleriańczyk, przewodniczącą Stowarzyszenia Kobiet Wiejskich na Rzecz Promocji i Rozwoju w Ślesinie, które od pięciu lat organizuje licheński zjazd. 

Stowarzyszenie po wnikliwej analizie dokonań kandydatek do tytułu „Kobiety Roku” postanowiło przyznać nagrodę specjalną – „Anioła Roku” Annie Giers, sołtysce ze wsi Wach. 

– W imieniu własnym i Stowarzyszenia Kobiet Wiejskich na Rzecz Promocji i Rozwoju Gminy Ślesin chciałyśmy poza konkursem nagrodzić statuetką anioła Annę Giers. Pani Anna naszym zdaniem, bardzo aktywnie działa w swoim środowisku pomimo niezwykle trudnej sytuacji życiowej. Jest wspaniałym przykładem kobiety skromnej i niezłomnej, od której powinniśmy czerpać wzorce – mówiła Wanda Waleriańczyk. 

Zofia Szalczyk, podobnie jak redakcja, miała problem z wyborem. 

– Wszystkie kandydatki mają duże zasługi w zakresie aktywizacji społeczności lokalnych. Wybrałam trzy panie, kierując się przede wszystkim czasem i zasięgiem działania na rzecz społeczności lokalnych. Wszystkie te panie wyróżniają się wieloletnią pracą na rzecz swoich społeczności lokalnych o zasięgu szerszym niż wieś, w której żyją i pracują. Pani Czesława Zięta dodatkowo wyróżnia się zaangażowaniem w działalność zespołu regionalnego „Tośtoki”, który także sławi kulturę ludową poza granicami swojego regionu i kraju. Dlatego to jej przyznałam największą liczbę punktów – mówiła w uzasadnieniu Zofia Szalczyk. 

Integracja podstawą działania 

Po uroczystym wręczeniu nagród przyszedł czas na wspólne spotkanie. Uczestniczki plebiscytu, kapituła i redakcja długo dyskutowali na temat roli kobiet w życiu wsi, jak również o tym, co można wspólnie zrobić na rzecz rozwoju kobiet. 

Kandydatki były też ciekawe, ile głosów oddano na nie w SMS-owym głosowaniu. 

– Jestem wdzięczna mieszkańcom mojej wioski za tak liczne oddane na mnie głosy – przyznała Wioleta Dzienniak z liczącej zaledwie 55 mieszkańców wsi Spławie, na którą oddano aż 526 głosów. 

Jednak nie ona została laureatką Czytelników „Tygodnika Poradnika Rolniczego”. Ten tytuł przypadł Hannie Wronce ze wsi Równe. Czytelnicy oddali na nią 680 spośród 3,1 tys. głosów, które Czytelnicy przesyłali na kuponie zamieszczanym w TPR, SMS-owo lub przez internet. Laureatka Czytelników otrzymała  czek na 3 tys. zł. 

Plebiscyt ruszył z początkiem roku. Zgłoszenia przyjmowaliśmy do końca lipca. Kandydatki ubiegające się o tytuł „Kobiety Roku »Tygodnika Poradnika Rolniczego«” zgłaszane były zarówno przez chcących zachować anonimowość mieszkańców wdzięcznych za działanie na rzecz wsi, jak i urzędy gminy. 

Głównym sponsorem plebiscytu była spółdzielna ROTR Rypin. Kosmetyczne upominki ufundowała firma Ziaja.

 

Dorota Słomczyńska

Warsaw
wi_00
mon
wi_00
tue
wi_00
wed
wi_00
thu
wi_00
fri
wi_00
12. grudzień 2024 07:39