Koniec chlewni i obór jakie znamy? Rolnicy boją się masowych upadłościKatarzyna Sierszeńska
StoryEditorRolnictwo

Koniec chlewni i obór jakie znamy? Rolnicy boją się masowych upadłości

05.12.2025., 10:00h

Komisja Europejska wraca do tematu zaostrzenia wymogów dobrostanu zwierząt i ponownie kieruje projekt zmian do konsultacji społecznych. Tym razem dyskusja toczy się w cieniu planów całkowitego odejścia od chowu klatkowego, ograniczenia możliwości trzymania zwierząt na uwięzi oraz zwiększenia minimalnych powierzchni utrzymania w gospodarstwach rolnych. Rolnicy, szczególnie w Wielkopolsce, gdzie produkcja zwierzęca jest jednym z filarów rolnictwa, biją na alarm.

Zaotrzenie przepisów to ogromna inwestycja dla gospodarstw

Wielkopolska Izba Rolnicza (WIR) jednoznacznie sprzeciwia się propozycjom KE. Zdaniem samorządu rolniczego obecne standardy dobrostanu są wystarczające, a ewentualne podnoszenie ich poziomu powinno być dobrowolne i realizowane w ramach ekoschematu „Dobrostan zwierząt”, gdzie rolnik otrzymuje dodatkowe płatności za spełnienie wyższych wymogów. Izba podkreśla, że każde kolejne zaostrzenie przepisów oznacza dla wielu gospodarstw konieczność ogromnych inwestycji, na które dziś zwyczajnie ich nie stać.

WIR ostrzega: „Rolnicy wypadną z produkcji” 

Sprawę szczegółowo przeanalizowała Komisja ds. Produkcji Zwierzęcej przy WIR, a wnioski nie napawają optymizmem. Członkowie Komisji zwracają uwagę, że wprowadzenie nowych obowiązkowych standardów doprowadzi do stopniowego wycofywania się z produkcji zwierzęcej wielu gospodarstw, zwłaszcza tych średnich i mniejszych, które nie będą miały możliwości dostosowania budynków i technologii.

To z kolei może uruchomić efekt domina, czyli spadek krajowej produkcji zwierzęcej spowodowany zwiększeniem nadwyżek zbóż na rynku, których sprzedaż na eksport, przy niskich światowych cenach, nie pokryje kosztów poniesionych przez rolników. WIR przypomina również o konsekwencjach środowiskowych, takich jak mniejsza liczba zwierząt oznaczająca ograniczony dostęp do obornika i gnojowicy, co szczególnie na słabszych glebach Wielkopolski, może pogłębić problem niskiej zawartości próchnicy i słabej retencji wody.

Ceny lecą w dół, a Bruksela dokręca śrubę

Rolnicy podkreślają, że propozycje Komisji pojawiają się w najgorszym możliwym momencie. W ostatnich miesiącach ceny skupu żywca drastycznie spadły, rentowność hodowli pogarsza się, a na unijny rynek w coraz większym stopniu trafiają produkty z krajów trzecich, które są wytwarzane w warunkach niespełniających nawet obecnych standardów dobrostanu obowiązujących w UE.

W obecnych warunkach kolejne obowiązki i inwestycje mogą okazać się dla wielu gospodarstw gwoździem do trumny.

WIR proponuje: znakowanie produktów z podwyższonym dobrostanem

Jednocześnie WIR podkreśla, że konsumenci powinni mieć możliwość świadomego wyboru produktów pochodzących z hodowli o wyższym dobrostanie. Dlatego Izba postuluje wprowadzenie unijnego systemu jednolitego oznakowania mięsa i przetworów z hodowli prowadzonych w takich systemach. Dzięki temu to konsument – a nie wyłącznie producent – mógłby współfinansować koszty związane z bardziej wymagającymi metodami chowu.

Głos rolników trafił do Brukseli i Warszawy

W ramach konsultacji społecznych WIR zebrała 233 ankiety wśród wielkopolskich rolników i przesłała ich wyniki zarówno do Komisji Europejskiej, jak i do Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi. Do obu instytucji trafiły też pisma przedstawiające stanowisko Izby i apele o uwzględnienie punktu widzenia rolników w dalszych pracach nad przepisami.

Izba zachęca również inne organizacje rolnicze, by aktywnie włączyły się w konsultacje, bo tylko w ten sposób głos polskich gospodarstw ma szansę zostać usłyszany w Brukseli.

Czas ucieka – konsultacje tylko do 12 grudnia 2025 r.

Rolnicy, którzy chcą wyrazić swoje stanowisko, mogą do 12 grudnia 2025 r. wypełnić ankietę dostępną na portalu Komisji Europejskiej. WIR podkreśla, że to bardzo ważne, bo decyzje podejmowane dziś mogą zadecydować o przyszłości tysięcy gospodarstw i wyglądzie polskiej produkcji zwierzęcej na kolejne dekady.

Czy nadchodzą zmiany, które na dobre przeorają polskie chlewnie i obory? Czy gospodarstwa, które nie udźwigną nowych wymogów, będą musiały zwinąć produkcję? Rolnicy nie ukrywają obaw. A odpowiedź, przynajmniej częściowo, zależy od tego, jak liczny i donośny będzie ich głos w toczących się konsultacjach.

Rolniku, wypełnij ankietę ws. podwyższenia dobrostanu zwierząt, KLIKNIJ TUTAJ.

oprac. Justyna Czupryniak-Paluszkiewicz na podst. WIR

Warsaw
wi_00
mon
wi_00
tue
wi_00
wed
wi_00
thu
wi_00
fri
wi_00
05. grudzień 2025 10:38