Tuż przed koncertem próbujemy schować się w jednym z mniejszych pokoi. Niestety, nie udaje się, bo na chwilę zaanektowała go jedna z instrumentalistek. Między kanapą a fotelem ciasno, ale starcza miejsca dla Zosi, jej mamy i instrumentu.
– To chyba nie skrzypce? – pytam.
– Nie, trochę większe, czyli altówka. Gram drugi rok. Trzeba było wybrać instrument i padło na altówkę. Zagram koncert G-dur, ale nie pamiętam już czyj! – mówi przejęta 11-letnia Zosia, przygotowując nuty.
Cały artykuł przeczytacie Państwo w numerze 4/2016 "Tygodnika Poradnika Rolniczego".
Jeżeli jeszcze nie masz prenumeraty "Tygodnika Poradnika Rolniczego", możesz ją zamówić korzystając z zakładki Prenumerata, zadzwonić pod numer (61) 886 06 30 lub skorzystać z e-wydania.
