Pastuch elektryczny musi być odpowiednio dobrany

Zadaniem tego rodzaju ogrodzenia jest dyscyplina zwierząt do pozostania na wygrodzonym terenie i przyczynienie się do zwiększenia wydajności pastwisk. Należy jednak pamiętać o dostosowaniu ogrodzenia do wypasanych zwierząt zwracając uwagę na rozmiar zwierząt, grubość ich sierści, temperament i wiele innych czynników.

Najłatwiejsze do utrzymania w tego typu ogrodzeniach są krowy mleczne o spokojnym temperamencie. Zalecana dla nich minimalna energia impulsu to około 0,5 J lub mniej, warunkiem jest minimalne napięcie na ogrodzeniu wynoszące około 2000–3000 V. Jako ogrodzenie można użyć zarówno drutu, jak i plecionki czy taśmy. Jednak bydło mięsne wymaga impulsu o większej energii – minimum 3 J. Często zalecane jest stosowanie jeszcze mocniejszego elektryzatora zwiększającego poziom energii do około 5 J, a napięcie wyładowania do 10 000 V. Różnica ta wynika z wielkości zwierząt, grubości sierści i skóry oraz ich temperamentu. Konieczne jest zastosowanie 3 poziomów przewodów.

Ważną zaletą elektrycznego pastucha jest bezpieczeństwo bydła – nie powoduje żadnych ran. Zwierzęta szybko uczą się respektu kojarząc dotknięcie ogrodzenia z bólem. Pomimo wysokiego napięcia impulsy prądu przy prawidłowym użytkowaniu nie stanowią zagrożenia dla zdrowia i życia zwierząt. Stosując ogrodzenia elektryczne jesteśmy w stanie bardzo łatwo podzielić na kwatery nawet bardzo duże pastwiska. Wypas kolejnych kwater zapewnia bydłu dostęp do świeżej, niezniszczonej trawy, a hodowcom pomaga w przeprowadzeniu zabiegów pielęgnacyjnych na nieużytkowanych w tym momencie kwaterach. Przy kwaterach zmniejszamy ilość wydeptanej trawy, a także niedojadów. Ogrodzenia elektryczne są bardzo łatwe w obsłudze, demontażu i przenoszeniu, a przy tym tańsze od ogrodzeń tradycyjnych.

(Zdjęcia: Pixabay)