StoryEditorŻycie wsi

Chcesz być patriotą - kupuj polską żywność

26.04.2019., 18:04h
Patriotyzm to nie tylko wywieszenie flagi z okazji kolejnej rocznicy odzyskania niepodległości czy uchwalenia Konstytucji 3 maja. Patriotą i patriotką możecie być także, stojąc z koszykiem przy sklepowej półce. O tym przekonywali prelegenci konferencji „Patriotyzm konsumencki w budowaniu silnej Polski”, która odbyła się niedawno w Senacie Rzeczypospolitej Polskiej.

Czym jest patriotyzm konsumencki?

„Patriotyzm konsumencki w budowaniu silnej Polski” – temat jak najbardziej potrzebny. Okres przedświąteczny to czas, kiedy robimy bardzo dużo zakupów. Będziemy podejmować rodzinę, przyjaciół, znajomych. Tradycja nakazuje, żeby odbywało się to przy suto zastawionym stole. A co na tym stole? Potrawy tradycyjne, przygotowane z produktów polskich – powiedziała, inaugurując konferencję, Maria Koc, marszałek senatu.

Podkreśliła, że nasze wybory spożywcze muszą przede wszystkim uwzględniać zdrowie. Ale jeśli wybór padnie na rodzime produkty, możemy w ten sposób wspierać lokalnych przetwórców i producentów żywności. Te same zachęty znalazły się w liście, który do uczestników konferencji napisał Stanisław Karczewski, marszałek senatu.

Katolickie Radio Podlasie jest zainteresowane, by budować żywą lokalną społeczność. W tym budowaniu ważną rzeczą jest status ekonomiczny rolników. Jest więc rzeczą zasadną popieranie lokalnych inicjatyw gospodarczych, w tym bezpośredniej sprzedaży (...). W centrum chrześcijaństwa stoi przykazanie miłości, w tym też miłości bliźniego. Jest więc rzeczą oczywistą, że wsparcie polskich producentów rolnych przez zakup ich plonów jest konkretną realizacją tego przykazania. Można zatem powiedzieć, że w pewnym sensie przez popieranie patriotyzmu konsumenckiego odnajdujemy się w samym sercu chrześcijaństwa – powiedział w krótkiej prelekcji ks. Andrzej Sochal, dyrektor Katolickiego Radia Podlasie będącego współorganizatorem konferencji.


 Prelegenci konferencji (od lewej): Michał Rzytki, Jerzy Chróścikowski, wicemarszałek Maria Koc, ks. Andrzej Sochal
  • Prelegenci konferencji (od lewej): Michał Rzytki, Jerzy Chróścikowski, wicemarszałek Maria Koc, ks. Andrzej Sochal

Wybieranie rodzimych produktów jest powszechnym zjawiskiem w krajach wysoko rozwiniętych

Senator Jerzy Chróścikowski, przewodniczący Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi, przekonywał, że patriotyzm konsumencki, czyli świadome wybieranie rodzimych produktów, to zjawisko oczywiste w większości krajów wysoko rozwiniętych. Własne produkty wybierają Amerykanie, Francuzi czy Koreańczycy i Japończycy. Senator przypominał, że istnieją konkretne rozwiązania prawne, które wspierają patriotyczne wybory konsumenckie. Takim uregulowaniem jest przyjęta niedawno ustawa o produkcie polskim. Reguluje ona ściśle kryteria, zgodnie z którymi można stosować etykietę „produkt polski”. Dotychczas panowała bowiem w tym względzie dowolność. Teraz taką etykietą oznaczony zostać może jedynie produkt wyprodukowany z surowców wytworzonych na terenie Polski.

Takim wsparciem jest też stosowanie znakowania żywności. Mówił o nim Michał Rzytki, dyrektor Departamentu Promocji i Jakości Żywności w ministerstwie rolnictwa.

Julian Pawlak alarmował, że wyższa stawka VAT dla producentów soków to gwóźdź do trumny tej branży w Polsce
  • Julian Pawlak alarmował, że wyższa stawka VAT dla producentów soków to gwóźdź do trumny tej branży w Polsce

Zastanów się skąd pochodzi produkt, który kupujesz

Przytoczył sytuację, która jest udziałem każdego z nas setki razy w ciągu roku. Kiedy stajemy przed ladą z warzywami i bierzemy do rąk dwa czerwone pomidory, zastanówmy się, skąd pochodzą. Ten z lewej został wyprodukowany może 10 km od sklepu przez rolnika z sąsiedniej miejscowości. A ten drugi? Mógł przyjechać z krajów śródziemnomorskich, przebył może 3 tys. km. Co musiano zrobić z tym pomidorem, żeby przez taki czas zachował świeżość i kolor?

Dla nas to są decyzje chwilowe. Idziemy – kupujemy. Ale dla producentów to są decyzje strategiczne. Etykieta „produkt polski” została wprowadzona, by nam pomóc wybierać i wspierać lokalną produkcję – powiedział Michał Rzytki.

W drugiej części konferencji pojawił się niezapowiedziany minister rolnictwa Jan Krzysztof Ardanowski. W pierwszych słowach pochwalił się najświeższym projektem, jakim jest utworzenie Narodowego Instytutu Kultury i Dziedzictwa Wsi.

Instytucja będzie, jak sądzę, bardzo przydatna w realizacji tego szczytnego celu, jakim jest patriotyzm gospodarczy Polaków, ponieważ będzie przybliżała wiedzę, czym jest polska żywność, czym jest także nasze dziedzictwo materialne – podkreślał minister.

Wyjaśniał, że nie ma znaczenia, co potrafimy wyprodukować. Ważne jest, co zaakceptują konsumenci. Ale nade wszystko pamiętać trzeba, że sprzedawanie żywności to nie tylko sprzedawanie produktu, ale przede wszystkim opowieści o nim.

Ludzie nie kupują serów czy przetworów. Oni chcą kupić jakieś wyobrażenie o tym produkcie – przekonywał minister.


Minister Krzysztof Ardanowski przekonywał, że w sprzedaży produktu ważne jest to, jak o nim opowiadamy
  • Minister Krzysztof Ardanowski przekonywał, że w sprzedaży produktu ważne jest to, jak o nim opowiadamy
Ale żeby móc sprzedać tę opowieść, producenci muszą mieć warunki do konkurowania z markami zachodnimi. Ostatnie podwyżki VAT na soki są zaprzeczeniem tej polityki, jak dowodził Julian Pawlak, prezes Krajowej Unii Producentów Soków. Wyższy VAT oznacza bowiem, że produkcja soków przestanie być opłacalna.

Coraz większe znaczenie ma jakość produktu, nie cena

Patriotyzm konsumencki to nie tylko żywność. To także kupno paliwa, o czym przekonywał Adam Bartosz Czyżewski, główny ekonomista PKN Orlen. A Krzysztof Przybył, prezes fundacji „Teraz Polska”, udowadniał, że coraz większe znaczenie dla konsumentów ma nie cena, a jakość produktu.


Alina Krawisz w swoim gospodarstwie serwuje m.in. hodowaną przez siebie gęś owsianą
  • Alina Krawisz w swoim gospodarstwie serwuje m.in. hodowaną przez siebie gęś owsianą
Przykładem dobrej praktyki patriotyzmu konsumenckiego są liczne gospodarstwa agroturystyczne. O tym, jak wygląda to w działaniu, opowiedziała Alina Krawisz prowadząca EkoGościniec „Pachotówko” w Gzinie na Kujawach.

Karolina Kasperek
Warsaw
wi_00
mon
wi_00
tue
wi_00
wed
wi_00
thu
wi_00
fri
wi_00
26. kwiecień 2024 00:34