Zbyt na rynkach azjatyckich generuje rozwój produkcji trzody chlewnej nie tylko w Unii, ale także w USA, w Kanadzie i w Brazylii. Największy odbiorca, czyli Chiny, ogranicza jednak zakupy, co powoduje, iż wśród eksporterów rośnie konkurencja. Wbrew pozorom, to w jaki sposób unijni dostawcy radzą sobie na rynkach azjatyckich, ma i będzie miało wpływ na ceny zbytu tuczników również w Polsce.