Tyle już czasu – jak sam mówi – świątek, piątek i niedziela zajmuje się inseminacją u hodowców bydła mlecznego z okolic Augustowa. Z końcem bieżącego roku Edward Trachimik – bo o nim piszemy – przechodzi, na jakże zasłużoną emeryturę. Przez 40 lat pracy zmieniały się hodowlane realia, jednak w przypadku pana Edwarda nie zmieniła się firma, z którą przez wszystkie te lata współpracował.