Nieustannie dowcipkują, właściwie rozmowa z nimi to kabaret na żywo. Choć na ucho zdradzają żywoty pełne najtrudniejszych ludzkich doświadczeń. Wtedy tym bardziej budzą szacunek i podziw. Jest z nimi zabawnie i jak w domu. Tak, że nie chce się od Podrzewianek wyjeżdżać.