Już 100-letnia obora uwięziowa wymagała solidnego remontu łącznie z wymianą konstrukcji i poszycia dachu, dlatego Jacek Rozmiarek zdecydował się nadmurować budynek i zmienić dach dwuspadowy na jednospadowy, jednocześnie dobudowując do uwięziówki oborę wolnostanowiskową.