Rolnik otrzymał od ARiMR nakaz zwrotu dopłat pobieranych z tytułu realizacji programu rolnośrodowiskowego. Zażądano od niego oddania około 4,6 tys. zł. Uznał, że decyzja oraz jej uzasadnienie jest niesłuszne. Nie poddał się i poszedł o swoje prawa walczyć do sądu administracyjnego. W listopadzie ubiegłego roku Naczelny Sąd Administracyjny w Warszawie ostatecznie uznał, że decyzja urzędników była niezgodna z obowiązującym prawem unijnym i krajowym. Hodowca nie musi zwracać pieniędzy, jakie otrzymał w ramach dopłat.