StoryEditorWiadomości rolnicze

JÓZEF IGNACY KRASZEWSKI Sprawa kryminalna (odc. 25.)

18.05.2020., 18:05h
Dwudziesty piąty odcinek powieści sensacyjnej Józefa Ignacego Kraszewskiego „Sprawa kryminalna”
Po tych to odwiedzinach Wychlińska poszła wieczorem do siostry na gawędkę...

– Powiedz mi, moja droga – cicho szepnęła gospodyni – czy ty to uważasz... ale nie mogłaś nie widzieć przecie... Mnie się zdaje, że Leokadya szczególnym sposobem spodobała sobie mojego faworyta... Jak myślisz? Cały wieczór prawie chodzili z sobą.

Ciocia spojrzała tylko na siostrę, jakby chcąc ją wybadać, czy tego za złe komu nie miała – gościowi lub siostrzenicy, ale twarz pani Benigny uśmiechała się...

– Uważałam to – rzekła po chwili – lecz znając Leokadyę, powiem ci, że to nic nie dowodzi i że się obawiać nie ma czego.

– Ale ja bynajmniej się nie lękam, tylko cieszę.

– Leokadya – kończyła Wychlińska – nie ma wcale pretensyi do podobania się ani myśli o tym, ażeby ktoś z tym się do niej zbliżał. To człowiek niezbyt młody, poważny – nie zapali mu się głowa tak łatwo... 

– Moja droga – przysiadając się bliżej do Wychlińskiej, rzekła siostra po cichu – sądzę, że ty się całkiem inaczej na to zapatrujesz niż ja... Leokadya ma lat trzydzieści, cierpiała wiele, gdyby się trafił przyzwoity człowiek, któryby się jej podobał......
Pozostało 69% tekstu
Dostęp do tego artykułu mają tylko Prenumeratorzy Tygodnika Poradnika Rolniczego.
Żeby przeczytać ten i inne artykuły Premium wykup dostęp.
Masz już prenumeratę? Zaloguj się
Warsaw
wi_00
mon
wi_00
tue
wi_00
wed
wi_00
thu
wi_00
fri
wi_00
14. grudzień 2024 21:23