StoryEditorWiadomości rolnicze

Mleko pod bombami – relacja z Ukrainy

12.04.2022., 12:04h
Dziś po polach jeżdżą czołgi, a nie traktory. Część pól, także obsianych jesienią, jest zaminowana. Wielu ukraińskich rolników albo bardzo spóźni się z siewami kukurydzy i słonecznika, albo nie zasieje ich wcale. W tamtejszych oborach pozostały jednak krowy, które trzeba żywić i doić. Relację z takiego gospodarstwa opublikował amerykański portal rolniczy AgUpdate.
Ukraina

Chris McCullough opisuje w swojej korespondencji gospodarstwo Dnipro sp. z o.o., którym zarządza Andrij Pastuszenko. Znajduje się ono 20 km na zachód od Chersonia, w miejscowości Nowodmitrowka. Pastuszenko wraz z kilkudziesięcioma pracownikami uprawia 1500 ha gruntów ornych (w tym 500 ha nawadnianych) oraz utrzymuje 350 krów rasy hf, a także około 400 sztuk młodzieży. Na polach uprawia kukurydzę na kiszonkę i ziarno, słonecznik, lucernę na siano, żyto na kiszonkę i jęczmień. Z zakupu pochodzi m.in. śruta rzepakowa, sojowa i słonecznikowa oraz młóto. W dostępnej w Internecie wizytówce gospodarstwa Dnipro (pochodzącej z 2019 r.) wynika, że w 2018 r. zmodernizowano tam produkcję mleka, instalując dojarkę rurociągową. Zimą bydło utrzymywane jest na uwięzi, a od wiosny do jesieni może przebywać na zewnątrz. Wskaźnik zacieleń wynosi 82%. Jałówki na farmie są zapładniane po wyryciu rui. Problematyczne sztuki, których nie można zapłodnić po pierwszej inseminacji lub które przechodzą ciche ruje, traktowane są zgodnie z programem synchronizacji
rui OvSynch.

Te okolice Nowodmitrowki trafiły pod kontrolę Rosjan na początku wojny....

Pozostało 78% tekstu
Dostęp do tego artykułu mają tylko Prenumeratorzy Tygodnika Poradnika Rolniczego.
Żeby przeczytać ten i inne artykuły Premium wykup dostęp.
Masz już prenumeratę? Zaloguj się
Warsaw
wi_00
mon
wi_00
tue
wi_00
wed
wi_00
thu
wi_00
fri
wi_00
20. maj 2024 08:01