Jeszcze kilkanaście lat temu
pomarańczowe głowy kojarzyliśmy
głównie z amerykańską
oprawą Halloween. Dziś
coraz częściej znajdziemy je
na polskich polach i w sklepach.
Dynie stały się już nawet
przedmiotem licznych konkurencji.
A ich właściciele
z dumą opowiadają o nich jak
o dzieciach. Jak podczas Dolnośląskiego
Festiwalu Dyni.