StoryEditorWiadomości rolnicze

Nie najlepszy rok dla buraków

07.10.2020., 14:10h
Buraki cukrowe to jedna z głównych upraw odpowiedzialnych za budowanie wyników ekonomicznych gospodarstwa Marcina Baja w Leopoldowie (pow. hrubieszowski). Wcześniej we znaki dawał się szarek komośnik, bieżący sezon upłynął pod znakiem chwościka. Ostatnie lata nie są korzystne dla tej rośliny nie tylko w tym gospodarstwie.

– To nie jest dobry rok dla buraków cukrowych – mówi Marcin Baj. Ta roślina zajmowała w bieżącym sezonie w jego gospodarstwie 40 ha. Jest uprawiana w tradycyjnej płużnej technologii. – Dziś zaczęliśmy kopać (czyli 25 września – red.). Nie spodziewam się, aby plon przekroczył 60 t/ha. A ceny są porównywalne do ubiegłorocznych – stwierdza plantator.

Niemalże 180 dni
Jak przebiegała w tym roku wegetacja buraków cukrowych na plantacjach prowadzonych w Leopoldowie? Materiał siewny został umieszczony w glebie najszybciej jak to było możliwe, między 3 a 6 kwietnia. Plantacji zabrakło więc niewiele do osiągnięcia pełnych 180 dni wegetacji. Na większych wzniesieniach, czyli w miejscach gdzie gleba jest wiosną przesuszona, a także w miejscach występowania zmienności glebowej, nasiona zostały wysiewane gęściej, co 15 cm w rzędzie. Na pozostałych stanowiskach co 18 cm. – Wschody były równomierne, obsada praktycznie stuprocentowa – mówi plantator.

Niestety, po wschodach mocno się ochłodziło. W maju przyszły silne przymrozki. – W przypadku rzepaku wystąpiły szkody spowodowane chłodami. Co do buraków następstwem majowy...

Pozostało 82% tekstu
Dostęp do tego artykułu mają tylko Prenumeratorzy Tygodnika Poradnika Rolniczego.
Żeby przeczytać ten i inne artykuły Premium wykup dostęp.
Masz już prenumeratę? Zaloguj się
Warsaw
wi_00
mon
wi_00
tue
wi_00
wed
wi_00
thu
wi_00
fri
wi_00
12. grudzień 2024 07:45