Marcin Strumiłowski z miejscowości
Łupki w gminie Pisz
to uznany – nie tylko w swoim
regionie – hodowca bydła
mlecznego, który po latach
pracy z czystorasowym hf-em
zdecydował się rozpocząć
w swoim stadzie krzyżowanie
mlecznych ras. Twierdzi, że za
takim rozwiązaniem przemawia
wyłącznie ekonomia. Jako
jeden z dowodów podaje zdecydowanie
lepsze wykorzystanie
paszy przez krzyżówki.
Hf z 21 kg suchej masy paszy
daje 30 kg mleka, podczas gdy
krowa krzyżówkowa 32 kg.