XWyraziłem zgodę zakładowi energetycznemu na wejście na mój grunt w celu przebudowy linii energetycznej. Firma, która prowadziła prace, wyrządziła znaczne szkody i spowodowała wielki bałagan. Zwróciłem się do zakładu energetycznego o uporządkowanie terenu i zapłatę odszkodowania, ale odesłali mnie z tym do wykonawcy. Czy rzeczywiście on ponosi odpowiedzialność, a nie zakład energetyczny?
YW podobnych przypadkach warto uzależnić wyrażenie zgody na wejście na grunt od pisemnego zobowiązania przedsiębiorstwa przesyłowego do uporządkowania terenu nieruchomości niezwłocznie po realizacji prac modernizacyjnych oraz zapłaty odszkodowania za powstałe szkody.
Jeśli taka umowa między właścicielem gruntu a przedsiębiorstwem energetycznym nie została spisana ani nie ustanowiono służebności przesyłu, zastosowanie mają przepisy Kodeksu cywilnego regulujące odpowiedzialność odszkodowawczą. Zgodnie z art. 429 k.c., kto powierza wykonanie czynności drugiemu, ten jest odpowiedzialny za szkodę wyrządzoną przez sprawcę przy wykonywaniu powierzonej mu czynności. Chyba że nie ponosi winy w wyborze albo że wykonanie czynności powierzył osobie, przedsiębiorstwu lub za...