Michał Matuszczyk zdecydował się na zakup prasy gniotącej ziarno i formującej rękawy, dlatego jak najwięcej pasz stara się zakonserwować w taki sposób, by straty obniżyć do minimum. Do rękawów trafia nie tylko ziarno kukurydzy, ziarno zbóż, wysłodki buraczane i młóto browarniane, ale także bobik i łubin.