StoryEditorDobry hodowca

Rolnicy z Podlasia budują oborę za 2 mln zł. A rata kredytu gwałtownie rośnie

06.07.2022., 14:07h
Choć 17-letni syn Maciej jest ich prawą ręką i pracuje w gospodarstwie za dwóch, to Monika i Mariusz Moczulscy wybudowali nową oborę głównie z myślą o sobie, wszak do emerytury brakuje im jeszcze 20 lat.

Rolnicy z Podlasia mieli dość utrzymywania krów na uwięzi

Technologia tak szybko idzie do przodu, że nasz następca najprawdopodobniej będzie musiał wybudować kolejną oborę lub co najmniej rozbudować tę, która dopiero powstała, a zostawiliśmy taką możliwość. Stół paszowy położony wzdłuż ściany bocznej jest szeroki na 5,5 m i można dobudować do niego drugie skrzydło na zasadzie lustrzanego odbicia – wyjaśnił Mariusz Moczulski.

Hodowcy nową oborę użytkują zaledwie od 10 dni. To obiekt o wymiarach 21 x 64 m, przeznaczony tylko dla krów dojnych, obecnie jest ich 60, a docelowo ma być 100. Zarówno jałówki, jak i krowy zasuszone korzystają ze starych obiektów, jakimi są obora uwięziowa oraz garaże przerobione na potrzeby bydła.

Inwestycję rozpoczęliśmy we wrześniu 2021 roku, a zakończyliśmy 10 czerwca br. Jesteśmy na etapie składania wniosku o płatność w ramach PROW. Zostało jeszcze utwardzenie podjazdów, jednak chcieliśmy jak najszybciej przeprowadzić krowy do nowego obiektu ze względu na ogromną ciasnotę, jaka panowała w starej oborze. Wszystkie prace, jakie jeszcze zostały, będziemy kończyć z własnych środków, a są to oprócz w...

Pozostało 84% tekstu
Dostęp do tego artykułu mają tylko Prenumeratorzy Tygodnika Poradnika Rolniczego.
Żeby przeczytać ten i inne artykuły Premium wykup dostęp.
Masz już prenumeratę? Zaloguj się
Warsaw
wi_00
mon
wi_00
tue
wi_00
wed
wi_00
thu
wi_00
fri
wi_00
25. kwiecień 2024 07:08