Claas Polska idzie własną drogą

Do tej pory funkcjonowała w miejscowości oddalonej od Niepruszewa o 10 km. Sprawiało to kłopoty logistyczne oraz przysparzało kosztów. Mimo tego w Akademii udało się dotąd przeszkolić 4162 osoby. Obecnie wszystko znajduje się pod jednym dachem, a ponadto Akademia dysponuje niemal 4-hektarowym polem przylegającym do siedziby, na którym organizowane będą pokazy. 

W 2016 r. Claas przyjął nową strategię. Firma rezygnuje z udziału w imprezach targowych. Nie było jej na Polagrze Premiery, nie będzie m.in. na Agro Show w Bednarach. W zamian za to Claas Polska zorganizuje pokazy w ramach dużego demo tour oraz kilkudniową imprezę w swojej siedzibie. 

– Analizujemy skuteczność imprez targowych. Prowadziliśmy już na ten temat rozmowy z Polską Izbą Gospodarczą Maszyn i Urządzeń Rolniczych, Międzynarodowymi Targami Poznańskimi oraz DLG. Uważamy, że powinniśmy wzorować się na tym, co dzieje się w Europie Zachodniej, gdzie duże imprezy organizowane są na przemian co dwa lata – mówił Paweł Olech, dyrektor handlowy Claas Polska.

Obecnie firma skupia się na utrzymaniu i powiększaniu swojego udziału w rynku podstawowych grup produktowych: kombajnów, sieczkarni i ciągników. Claas, tak jak wszyscy producenci maszyn rolniczych, boryka się ze spadkiem sprzedaży i nie spodziewa się cudów w nadchodzącym czasie.

– Uważamy, że kolejny, 2017 rok, nie będzie znacznie odbiegać od obecnego. Wiele zależy od tego, czy rolnicy będą mogli wykorzystać pieniądze z PROW – mówił Paweł Olech. – W 2018 roku popyt na maszyny rolnicze także będzie zależał od tego, jaka będzie polityka wobec PROW.

Aby zachęcić rolników do współpracy z Claasem, firma uruchomiła Centrum Maszyn Używanych. Rolnicy zainteresowani kupnem nowych maszyn mogą w rozliczeniu pozostawić swoje używane. pk