StoryEditorKukurydza

Jaka jest tajemnica wzrostu 4-metrowej kukurydzy?

13.10.2022., 11:10h
"Dzień kukurydzy" organizowany przez firmy KSW Polska oraz Polmais w gospodarstwie Anny i Ireneusza Charążków z Woli Kałkowej, w gminie Bedlno, na stałe wpisał się w kalendarz jesiennych spotkań polowych. Już od 9 lat na poletku pokazowym spotykają się producenci kukurydzy, ale głównie tej kiszonkowej z przeznaczeniem na paszę dla krów mlecznych.

Również gospodarze tego wydarzenia to producenci mleka. Anna i Ireneusz Charążkowie wspomagani przez córkę Karolinę i zięcia Daniela Kowalskich, utrzymują 150 sztuk bydła, w tym 82 krowy o średniej wydajności laktacyjnej 10,5 tys. kg mleka. Rocznie sprzedają ok. 800 tys. kg mleka do Reny Picot – ILAS Polonia S.A. w Ciechanowie. Gospodarują na ponad 80 ha, uprawiają 25 ha łąk, 30 ha kukurydzy i 30 ha zbóż

Uprawiamy kukurydzę tylko na kiszonkę. W naszych warunkach najlepiej sprawdzają się takie odmiany jak: Adaptico, Salamandra i Ronaldinio i takie też zasialiśmy w tym roku. Kukurydza wyrosła bardzo dobrze, w zależności od odmiany na wysokość od 3,5 do 4 m, przy dobrze wykształconych kolbach. Co ważne, prawie nie stosowaliśmy nawozów sztucznych ze względu na ich wysokie ceny. Za to zastosowaliśmy zwiększone dawki obornika na jesieni oraz gnojowicy na wiosnę. Nie daliśmy żadnego nawozu do podsiewacza, a z siewki zastosowaliśmy jedynie 150 kg Saletrosanu na ha, co można uznać za dawkę symboliczną. Dziś nawozy naturalne to skarb – powiedział Ireneusz Charążka.

Kukurydza w siewie opóźnionym 

Zatem w tym roku hodowcy nie muszą...

Pozostało 88% tekstu
Dostęp do tego artykułu mają tylko Prenumeratorzy Tygodnika Poradnika Rolniczego.
Żeby przeczytać ten i inne artykuły Premium wykup dostęp.
Masz już prenumeratę? Zaloguj się
Warsaw
wi_00
mon
wi_00
tue
wi_00
wed
wi_00
thu
wi_00
fri
wi_00
25. kwiecień 2024 20:29