Wały dogniatające do pryzm to maszyny, które stanowią świetne rozwiązanie dla gospodarstw zajmujących się konserwowaniem paszy w pryzmach i silosach. Gwarantują one właściwe zagęszczenie wgłębne dogniatanego materiału zarówno w silosie, jak i w pryzmie. Dodatkowo jeśli formujemy pryzmy to przydatną opcją dodatkową jaką oferują producenci jest oponowy kompaktor, który będzie zapewniał intensywne, głębokie i równomierne zagęszczenie zielonej masy również na bokach pryzm, co ma kluczowe znaczenie w procesie przechowywania paszy.
Wały z kołami kolejowymi
Jednymi z najprostszych wałów do dogniatania pryzm i silosów z kiszonkami są wały do budowy których wykorzystano koła kolejowe. Producentów tego typu maszyn jest całkiem sporo a i ceny są raczej przystępne. Dominują tutaj właściwie tylko krajowi, mniejsi wytwórcy i dla przykładu wał firmy Samstal o szerokości całkowitej 2 m, wyposażony w 6 kół kolejowych i mający wagę 2,2 tony to koszt 14 tys. zł brutto. Innym nieco już droższym przykładem jest wał wyposażony w 9 kół kolejowych, gdzie odstępy między nimi są zredukowane do minimum, co pozwala na dokładniejsze dogniatanie kiszonki. Wyraźny jest również wzrost masy, gdyż taki wał przy szerokości całkowitej nieco przekraczającej 2 m, waży już 3,9 tony. To zaś powoduje, że do współpracy potrzebuje już ciągnika o mocy przynajmniej 150 KM. Cena za ten wał to 17 tys. zł brutto. Minusem tego typu wałów może być jednak brak możliwości stosowania przesuwu hydraulicznego i tym samym lepszego dogniatania przy ścianach silosu.
Wały z konstrukcją rurową
Innymi przykładami wałów dogniatających są konstrukcje rurowe, które dodatkowo można napełniać wodą aby podnieść ich masę. W przypadku tych konstrukcji mamy także możliwość zastosowania przesuwu hydraulicznego co będzie bardzo przydatne w dogniataniu kiszonki przy ścianie silosu, a jeśli ubijamy pryzmy to przydatnym rozwiązaniem będzie z kolei oponowy konektor, który jest sterowany hydraulicznie i pozwala na lepsze dogniatanie boku pryzmy. Nie można tutaj również zapomnieć o tym, że wielu producentów tego typu urządzeń oferuje opcjonalny montaż zbiorników na zakiszacz (przy wałach stalowych zdecydowania mniej producentów ma to w opcji).
Ceny najtańszych tego typu wałów o szerokości roboczej 2,6 m i masie własnej po zalaniu wodą ok 3 ton, który powstał w warsztacie „no name” to około 13 tys. zł brutto. Jeśli chcemy jednak dopłacić nieco za markę, to wał o szerokości całkowitej 3 m i roboczej 2,8 m, który wyprodukowała firma Metal Technik, kosztuje 21,5 tys. zł brutto. Waga całkowita tej maszyny po zalaniu wodą to nieco ponad 2,9 tony. Producent ten oferuje również bogato wyposażoną wersję tego wału, która posiada oponowy konektor i hydrauliczny przesuw, a le w tym przypadku cena jest już blisko 2 razy wyższa, ponieważ wynosi nieco ponad 41 tys. zł brutto.
Wałów dogniatających nie mogło również zabraknąć w ofercie firmy Intertech, która oferuje de facto jeden wał o szerokości roboczej 2,8 m i masie całkowitej po napełnieniu od 3,1 do 3,7 t, ale w 4 konfiguracjach poczynając od najprostszej wersji, poprzez maszynę z przesuwem, z kompaktorem oraz z kompaktorem i przesuwem, tak aby każdy mógł wybrać maszynę dla siebie. Najprostsza wersja GWD01 kosztuje brutto niecałe 26 tys. zł, a najdroższa z kompaktprem i przesuwem to koszt około 51 tys. zł brutto.
Karol Wieteska
