StoryEditorPorady

Czy na wozie paszowym można zaoszczędzić?

24.03.2018., 15:03h
Inwestycja w wóz paszowy to dla hodowcy bydła mlecznego zakup najważniejszej maszyny w gospodarstwie. Maszyny, która będzie pracować przez 365 dni w roku, często kilka razy dziennie. Stąd też zapewne wielu producentów mleka zadaje sobie pytanie: czy można zaoszczędzić na wozie paszowym? Okazuje się, że jak najbardziej.
W jaki sposób? O tym, dowiedzieć mogli się uczestnicy XIX już Ogólnopolskiej Konferencji dla Hodowców Bydła i Producentów Mleka, zorganizowanej przez firmę Blattin Polska, w dniach 6–7 marca br. w powiecie zambrowskim i siemiatyckim (woj. podlaskie). Doświadczenie i profesjonalizm, a także aktualność poruszanych zagadnień to jedna z „wizytówek” firmy Blattin, która na konferencje przyciąga zawsze komplet uczestników. Tak też było i w tym roku, na szkoleniu w Rutkach-Kossakach, któremu towarzyszyła również nasza redakcja. Dla hodowców przygotowano część teoretyczną i praktyczną. Podczas części teoretycznej gość z Niemiec – Gerald Krabbe z firmy Crystalyx Products przekonywał, iż pobieranie paszy objętościowej i TMR-u, to klucz do uzyskania zdrowej i wysokowydajnej krowy mlecznej. Z kolei Dariusz Szopa – dyrektor działu Blattin Technika odpowiadał na pytania: ile można zyskać na prawidłowym doborze systemu mieszania oraz dlaczego tak wielu hodowców decyduje się zmienić pionowy wóz paszowy na system poziomy. Jeśli już zdecydujemy się na wóz poziomy – to jaki wybrać: ciągany czy może samojezdny. Jeśli samojezdny, to jakie ekonomiczne i praktyczne aspekty za nim przemawiają.

– W Polsce jest około 30 marek wozów paszowych głównie z pionowym systemem mieszania. Blattin oferuje hodowcom zarówno maszyny z pionowym, jak i poziomym system: 2- i 4-ślimakowym, który to szczególnie wyróżnia się na tle innych wozów – wyjaśniał Dariusz Szopa. – Dlaczego? Ponieważ w bardzo krótkim czasie robi najlepszy, bo jednorodny TMR. Dzieje się tak za sprawą opatentowanego systemu rozdrabniająco-mieszającego, który składa się z czterech ślimaków. Dwa dolne to ślimaki tnąco-mieszające i dwa górne wspomagające mieszanie. Rozgarniają one pasze na przód i tył wozu, nie ma więc kompresacji i „zawieszania się” mieszaniny w wozie. I właśnie od systemu tnąco-mieszającego zależy jakość i szybkość wykonanego TMR-u. Wóz poziomy potrafi zrobić dobry TMR nawet z najtrudniejszych komponentów takich jak niepocięta słoma czy baloty w czasie 20 minut. Wóz pionowy będzie potrzebował na to przynajmniej dwa razy więcej czasu. Różnica ta wynika z ilości noży – tłumaczył Dariusz Szopa. – Na przykład, wóz o pojemności 13 m3 wyposażony jest w 132 noże i 132 przeciwnoże, co sprawia, że przystosowany jest do skutecznego i szybkiego cięcia.



  • Na pokazie zaprezentowano samojezdny 4-ślimakowy wóz poziomy King Lion o pojemności 15 m3 , ze 148 nożami i 148 przeciwnożami oraz z silnikiem Iveco, który – jak zapewniał Dariusz Szopa – jest bardzo mało awaryjny
Okazuje się, że wóz poziomy do swej pracy potrzebuje – w porównaniu do wozu pionowego – zdecydowanie mniej mocy. To za sprawą wspomnianych już ślimaków poziomych, ale również dzięki poziomej przekładni i bardzo małym zwojom ślimakowym. Warto wspomnieć, że przekładnia zabezpieczona jest 1 lub 2 śrubami bezpieczeństwa.



  • Potwierdzeniem jakości TMR-u było oczywiście badanie na sitach pensylwańskich



  • O tym jak homogenną mieszaninę i w jak krótkim czasie wykonał King Lion, hodowcy przekonali się w... oborze

Krótki czas mieszania, mniejsze zużycie mocy i paliwa jednoznacznie wskazują, że korzystanie z wozu poziomego może przynieść gospodarstwu wymierne korzyści.

Potwierdzeniem tego jest seria testów jakie firma Blattin wykonała w wielu gospodarstwach w kraju. Na ich podstawie sporządzone zostało wiele analiz. Poniżej (tabela) prezentujemy jedną z nich dla gospodarstwa utrzymującego 50 krów dojnych i tyle samo młodzieży. Każdego dnia wykonywano 1 wóz, a do sporządzania TMR-u wykorzystywano niepocięte baloty sianokiszonki, niepociętą słomę, kiszonkę z kukurydzy, młóto, wysłodki i pasze treściwe.

System poziomy
Blattin KING 11NT
System pionowy
Blattin AVM 10
Czas mieszania 20 minut 45–50 minut
Ilość zużytego paliwa 3,2 l 8 l
Koszt paliwa – 1 wóz 14,4 zł  36 zł
Koszt roczny 1 mieszanie/dzień 5 256 zł 13 140 zł
3 lata 15 768 zł 39 420 zł
5 lat 26 280 zł 65 700 zł
10 lat 52 560 zł 131 200 zł
Wyliczenia dotyczą kosztów zużycia paliwa dla jednego wozu/dzień.



  • – Samojezdne wozy posiadają osie o małym rozstawie, z dużymi kołami, co zapewnia doskonałą zwrotność, odpowiednią stabilność i przyczepność – zapewniał Dariusz Szopa
Teoria teorią, ale nic tak nie przekonuje jak praktyka.

I właśnie z myślą o tym, organizatorzy zadbali, by o zaletach omawianych wozów przekonać się na własne oczy. W Gospodarstwie Rolnym Heleny i Bogdana Rogowskich w Jaworach Klepaczach przeprowadzony został test porównawczy wozu ciąganego 4-ślimakowego, poziomego Blattin King 17NT z wozem samojezdnym 4-slimakowym, poziomym Blattin Lion 150. Przybyli na test hodowcy mogli porównać czas przygotowania TMR-u oraz zużycie paliwa przez oba wozy, a także dokonać analizy wykonanego TMR-u uwzględniając jakość pocięcia i wymieszania komponentów oraz rozkład mieszaniny na stole paszowym.



  • Do wozu ciąganego Blattin King 17 NT wrzucono balota suchej, niepociętej sianokiszonki. Prawidłowy TMR dla młodzieży przygotowano w niespełna 19 minut
Państwo Rogowscy poziomy wóz paszowy Blattin King użytkują od roku, kiedy to zdecydowali się zrezygnować z wozu pionowego. Postanowiliśmy zapytać hodowców, czy była to dobra decyzja, jak oceniają pracę maszyny, czy i jakie korzyści przyniosła im zamiana. O ocenę poprosiliśmy również Bogusława Ciupińskiego ze Smorczewa, który również zainwestował w poziomy wóz paszowy. Opinie zaprezentujemy już w kolejnym artykule

Beata Dąbrowska
Warsaw
wi_00
mon
wi_00
tue
wi_00
wed
wi_00
thu
wi_00
fri
wi_00
28. kwiecień 2024 23:58